IEM 2018: katowicki Spodek odwiedziło 169 000 osób

Jak co roku katowicki Spodek przyciągnął ludzi żądnych e-sportowej atmosfery, którzy w dniach 24-25 lutego i 2-4 marca mogli podziwiać zmagania profesjonalnych drużyn z całego świata w grach takich jak Dota 2, Counter-Strike: Global Offensive i StarCraft II, testować najnowszy sprzęt czy pograć na symulatorach rajdowych i goglach VR. Bądźmy jednak szczerzy - od imprezy minął już niemal miesiąc, czemu więc do niej wracać? Wbrew pozorom jest po co! ESL opublikował właśnie oficjalne statystyki Intel Extreme Masters 2018. Zgodnie z nimi do Katowic zawitało 169 000 osób, po raz kolejny pobito rekordy oglądalności transmisji online, a same mecze podziwiane były w kilkudziesięciu tradycyjnych stacjach telewizyjnych.

W puli nagród ESL One i IEM Katowice znalazło się ponad 7 milionów złotych.

Wideo: Tak wyglądały atrakcje od Intela na IEM 2018

Podobnie jak rok temu e-sportowa impreza podzielona została na dwa weekendy. Podczas pierwszego z nich, a dokładniej w jego szczytowym momencie transmisje online oglądało 2,2 miliona osób, zaś drugi weekend zanotował rekordowe 1,7 miliona jednoczesnych widzów. Względem roku 2017 daje to wzrost o 80% i 26%. Filmy z powtórkami ciekawych akcji oraz wywiadami publikowanymi na łamach Twittera i Facebooka obejrzano do tej pory 187 milionów razy, a zaangażowania w postaci łapek w górę, serduszek, wszelakich buziek, komentarzy i udostępnień sięgnęły 9,7 miliona reakcji.

Zestaw komputerowy Corsair IEM 2018 - Premiera Obsidian 500D

Jeśli zaś chodzi o standardową telewizję to szesnaście najlepszych drużyn w grze MOBA w postaci Dota 2 podziwiać można było w 17 telewizjach kablowych i kanałach cyfrowych, a rozgrywki oglądano przez ponad 2 miliardy minut. Zdecydowanie większą popularnością cieszył się drugi weekend z Counter-Strike: Global Offensive i StarCraft II, który dostępny był w 38 kablowych i cyfrowych platformach (łącznie z TVP Sport) oraz aż 12 różnych językach. Nie pozostaje nic innego, jak cieszyć się z rosnącej popularności IEMu. W końcu korzystają z tego same Katowice, a i polscy fani e-sportu mają imprezę na własnym podwórku.