Huawei i inne chińskie firmy na celowniku FCC. Amerykańskie władze podejrzewają obchodzenie zakazu
Działania FCC wobec Huawei i innych chińskich firm mogą przynieść znaczące zmiany na rynku technologicznym. Jak nowe śledztwo wpłynie na globalną współpracę technologiczną i dostępność sprzętu? Czy wprowadzone regulacje wywołają efekt domina w innych krajach? W artykule analizujemy możliwe konsekwencje tej sytuacji, a także przyszłość relacji handlowych między USA a Chinami w kontekście bezpieczeństwa cyfrowego.
Jeśli firmy powiązane z Komunistyczną Partią Chin obchodzą nasze przepisy, musimy reagować szybko i zdecydowanie – powiedział Brendan Carr.
TSMC ostrzega, że Huawei próbowało zlecić jej produkcję chipów Ascend 910B przy wykorzystaniu pośrednika
Federalna Komisja Łączności (FCC) ogłosiła nowe śledztwo mające na celu zbadanie, czy Huawei, ZTE i inne podmioty z Chin nie omijają zakazu sprzedaży sprzętu telekomunikacyjnego w Stanach Zjednoczonych. Dochodzenie ma wyjaśnić, czy firmy te wykorzystują partnerów handlowych, zmiany marek lub inne obejścia prawne, by wciąż działać na rynku amerykańskim. W 2021 roku FCC zakazało sprzedaży i importu sprzętu wyprodukowanego przez firmy uznane za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA. Wśród nich znalazły się m.in. Huawei i ZTE. Nowe dochodzenie ma wykazać, czy przedsiębiorstwa te próbują obejść ograniczenia, sprzedając produkty pod innymi nazwami lub współpracując z zewnętrznymi dostawcami, którzy nie są objęci zakazem. FCC bada także inne sposoby, w jakie technologie powiązane z Chinami mogą trafiać do amerykańskich sieci, np. poprzez zmienione identyfikatory produktów, zmiany oprogramowania lub pośrednie licencjonowanie komponentów. Śledztwo dotyczy nie tylko Huawei i ZTE, ale także innych firm, które FCC uznaje za potencjalnie powiązane z chińskim rządem. Komisja zapowiedziała weryfikację setek certyfikatów sprzętu oraz dokładniejsze kontrole działalności podmiotów technologicznych w USA.
HarmonyOS Next - debiut systemu, który na dobre porzuca Google i Androida. Huawei żegna się też z Linuksem
Brendan Carr wskazał, że USA muszą pozostać czujne i konsekwentnie egzekwować swoje przepisy, by nie dopuścić do powrotu chińskich firm na rynek tylnymi drzwiami. Jeśli zarzuty się potwierdzą, możliwe są dalsze restrykcje, a także unieważnienie certyfikatów sprzętu już obecnego w obiegu. Choć sprawa dotyczy przede wszystkim rynku amerykańskiego, może mieć szersze konsekwencje globalne, także dla firm współpracujących z Huawei czy ZTE. Wzrost presji regulacyjnej i kontrola importu komponentów mogą wpłynąć na łańcuchy dostaw oraz dostępność niektórych produktów na świecie. Nowe działania FCC wpisują się w szerszy trend ograniczania wpływów chińskich technologii na infrastrukturę telekomunikacyjną Zachodu. To kolejny etap technologicznej rywalizacji, w której bezpieczeństwo cyfrowe staje się priorytetem.
Powiązane publikacje

Prawnicy MyPillow użyli AI i wpadli w pułapkę fikcyjnych spraw. Grożą im naprawdę poważne konsekwencje
57
Intel przedstawia wyniki za Q1 2025. Stabilne przychody, ambitna restrukturyzacja, a także niepokojące prognozy
21
USA grożą deportacją w reklamach na YouTube. Meksyk odpowiada nowym prawem. Co dalej z relacjami obydwu krajów?
32
Netflix planuje osiągnąć wycenę 1 biliona dolarów do 2030 roku. Ambitne cele i strategia rozwoju poza streamingiem
19