HTC U12+ - premiera smartfona pełnego nietypowych rozwiązań

HTC to jeden z gigantów branży urządzeń mobilnych i choć bez wątpienia tajwańskie przedsiębiorstwo najlepsze lata ma już za sobą, to w dalszym ciągu pokazuje, że jest gotowe walczyć jak równy z równym z obecnymi rynkowymi liderami. W jaki sposób chce tę walkę podjąć? Oczywiście za pomocą swoich nowych smartfonów, takich jak zaprezentowany dzisiaj HTC U12+. Co prawda Tajwańczycy fatalnie radzą sobie z dotrzymywaniem tajemnic, dzięki czemu o ich nowym flagowcu wiedzieliśmy praktycznie wszystko jeszcze przed jego premierą, jednak mimo to zademonstrowany dziś telefon ma potencjał by stać się jedną z najbardziej intrygujących pozycji na rynku. Pomaga w tym kilka nietypowych rozwiązań.

HTC U12+ przykuwa uwagę nietypowym designem, natomiast specyfikacją nie ustępuje swoim bezpośrednim konkurentom.

HTC U12+ - obfity przeciek zdradza wszystkie szczegóły

Pod względem specyfikacji HTC U12+ w żaden sposób nie ustępuje innym tegorocznym flagowcom. Smartfon został wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 845, 6 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej, natomiast do jego obsługi wykorzystamy wyświetlacz Super LCD 6 o przekątnej 6" i rozdzielczości 1440x2880. Nie znajdziemy tu znienawidzonego przez wielu wcięcia, jednak możemy liczyć na obsługę gamutu DCI-P3 oraz wsparcie dla technologii HDR10. Akumulator ma pojemność 3500 mAh, natomiast całość ma pracować pod kontrolą Androida 8.0 Oreo z nakładką HTC Sense.

HTC U12 - wiemy coraz więcej o nowym flagowym smartfonie

Czym nowy flagowiec HTC ma się wyróżniać? Przede wszystkim designem. Choć bryła urządzenia nie odbiega znacząco od obecnych trendów i może przywodzić na myśl chociażby LG V30, to dzięki nietypowym wersjom kolorystycznym bez wątpienia przykuwa wzrok. W szczególności dotyczy to półprzeźroczystego wariantu Translucent Blue oraz płynnie zmieniającego kolor Flame Red. Oprócz tego szklana obudowa została uszczelniona i posiada certyfikat IP68, więc nie trzeba obawiać się przypadkowego zanurzenia.

HTC Vive Pro - znamy wymagania sprzętowe dopakowanego VR

Drugim atutem urządzenia ma być podwójny aparat. Łączy on standardowy szerokokątny moduł o rozdzielczości 12 MP i przysłonie f/1.75, który wykonano w technologii HTC UItraPixel 4, z teleobiektywem o rozdzielczości 16 MP i przysłonie f/2.6. Na pokładzie nie zabrakło także optycznej stabilizacji obrazu i autofocusu z detekcją fazy, a całość ma pozwolić uzyskać rewelacyjnej jakości zdjęcia. Ile w tym prawdy przekonamy się pewnie niebawem, ale DxO zdążyło już wydać swoją opinię na temat aparatu HTC U12+, według której ustępuje on jedynie Huawei P20 Pro. Trochę gorzej wypada aparat do selfie, bowiem tu możemy liczyć jedynie na konfigurację łączącą dwa moduły o rozdzielczości 8 MP i f/2.0.

HTC Desire 12 i Desire 12+ - nowe smartfony w niskich cenach

Wreszcie wspomnieć warto o tym, że na pokładzie HTC U12+ znajdziemy kilka unikatowych funkcji, gdzie na czoło wysuwa się bez wątpienia nowa wersja Edge Sense. Umożliwia ona przypisanie specjalnych akcji do gestu ściskania urządzenia i choć trudno traktować ją jako coś więcej niż jako ciekawostkę, to z pewnością warto pochwalić producenta za starania i szukanie nowych rozwiązań. HTC przy okazji premiery nowego flagowca dużo uwagi poświęca także jego potencjałowi w dziedzinie audio, gdzie jako atuty wskazywana jest obecność słuchawek USonic z aktywną redukcją szumów, usprawniona funkcja HTC BoomSound Hi-Fi czy wsparcie dla kodeków aptX HD i LDAC. Wygląda to fajnie w materiałach promocyjnych, ale nie oszukujmy się - robienie ze smartfona bez jacka obiektu westchnień melomanów to zaklinanie rzeczywistości.

Test smartfona HTC U11 Life - Średniak z Android One

Miłym zaskoczeniem okazuje się być także cena HTC U12+. W rozpoczętej właśnie przedsprzedaży na stronie producenta urządzenie można dostać za 3499 zł. Nie jest to mało. Wręcz przeciwnie, dla wielu osób nadal pozostaje to kwotą kosmiczną, ale jednak nadal znacznie mniej oderwaną od rzeczywistości niż to, co Tajwańczycy mieli w zwyczaju serwować nam w minionych latach. Czy nowy smartfon jest tej kwoty warty? To się jeszcze okaże, choć przy obecnej specyfikacji można być dobrej myśli.