HTC U11+ i HTC U11 Life - dwa nowe smartfony zaprezentowane

Jesienny wysyp premier na rynku urządzeń mobilnych trwa w najlepsze i przyniosła nam już w tym roku kilka niespodzianek (tak, mowa o Razer Phone). Dzisiaj do swoimi nowymi telefonami pochwalił się kolejny gracz: HTC. Choć tajwańskiej firmie nie wiedzie się ostatnimi czasy zbyt dobrze, to nadal ma ambicje by odzyskać utracony jakiś czas temu tytuł liderów segmentu premium, czego przejawem ma być jej nowy flagowiec HTC U11+. Oprócz niego poznaliśmy także nieco tańszy model "dla ludu", jakim jest HTC U11 Life. To co jest w nim szczególnie to to, że będzie on kolejnym przedstawicielem serii Android One, czyli niedrogich urządzeń z czystym systemem Android, które od niedawna dostępne są w Polsce.

Obydwa nowe modele HTC będą mogły pochwalić się m.in. obecnością funkcji Edge Sense oraz bardzo dobrym aparatem.

Google przejmuje część działu mobilnego HTC

Nowy HTC U11+ to flagowiec pełną gębą, który oferuje wszystko to, co miał do zaoferowania model HTC U11 oraz naprawia jego najbardziej rażące błędy. W efekcie dostajemy tutaj m.in. procesor Qualcomm Snapdragon 835, 6 GB RAM i gesty Edge Sense, które pozwalają na przypisanie specjalnych akcji do gestu ściśnięcia urządzenia. Ponownie pojawia się także aparat UltraPixel 3 o rozdzielczości 12 MP i przysłonie f/1,7. Zmiany dotkną przede wszystkim kwestii związanych z wyświetlaczem i designem. Najważniejszą z nich jest wprowadzenie ekranu Super LCD 6 o przekątnej 6" oraz rozdzielczości 2880x1440. Szybka matematyka i okazuje, się, że mamy do czynienia z kolejnym wyświetlaczem 18:9, co moim zdaniem jest akurat zmianą na plus. HTC chwali się, że jedną z jego głównych zalet będzie jednak bardzo dobre odwzorowanie kolorów. Dodatkowo dzięki nowym proporcjom wreszcie udało się pozbyć bardzo szerokich ramek, którego trapiły dotychczasowe urządzenia tajwańskiego producenta. Ciekawostką mają być także półprzeźroczyste plecki, przez które będzie można zajrzeć do wnętrza telefonu. Sporym atutem związanym z designem będzie obecność certyfikatu IP68, jednak mimo tylu zmian nadal nie udało się wygospodarować miejsca na gniazdo jack. Szkoda. Smartfon ma w Polsce kosztować 3399 zł, więc na tle konkurencji cena jest do przełknięcia.

Światowa premiera HTC U11 - flagowego smartfona do ściskania

HTC U11 Life jest urządzeniem zdecydowanie mniej spektakularnym. Co prawda pod względem designu nie można mieć wątpliwości, że jest to kolejny przedstawiciel serii U od tajwańskiego producenta, jednak już pod względem specyfikacji oraz zastosowanego oprogramowania nie ma z nimi zbyt dużo wspólnego. Urządzenie należy do rodziny Android One, a to oznacza, że pracuje pod kontrolą praktycznie niezmodyfikowanego Androida 8.0 Oreo. Co prawda producent dorzucił od siebie kilka drobiazgów, z którym najciekawszym jest bez wątpienia funkcja Edge Sense, czyli programowalny gest ściśnięcia urządzenia. Jeśli chodzi o specyfikację HTC U11 Life, to ta jak na średnią półkę cenową wygląda całkiem nieźle. Dostajemy Snapdragona 630 sparowanego z 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej. Wyświetlacz to jednostka Super LCD o przekątnej 5,2" i rozdzielczości 1920x1080. Jako że jest to panel z klasycznymi proporcjami 16:9, to trzeba się niestety liczyć z tradycyjnymi dla HTC szerokimi ramkami. Aparat ma 16 MP i przysłonę f/2,0, więc nic niezwykłego jak na ten segment, natomiast plusem jest to, że drugi taki sam moduł znajdziemy na froncie. Właściwie w specyfikacji HTC U11 Life nie podobają mi się dwie rzeczy. Po pierwsze, nadal brakuje gniazda jack. Po drugie, akumulator ma jedynie 2600 mAh. Biorąc pod uwagę, że zastosowany procesor jest wyjątkowo oszczędny, to nie powinno to zaboleć aż tak bardzo, jednak nadal może to być problem. Smartfon wyceniono na 1599 zł.