HTC Advantage - Ochrona dla smartfonów z serii One

Przy korzystaniu z obecnych smartfonów musimy naprawdę uważać, aby nasze urządzenie często warte ponad 1000 złotych (a może i 2000...) nie uległo upadkowi lub zostało zmiażdżone przez chwilę nieuwagi. Nie ma wątpliwości, że wiele osób jest jeszcze przyzwyczajonych do starszych telefonów, które bez problemu radziły sobie z różnymi uderzeniami lub po prostu kaprysami użytkownika - często jedynym skutkiem upadku okazywała się drobna rysa oraz wypadnięcie baterii ze środka. A jak jest teraz? Wystarczy wziąć swojego smartfona bez dodatkowej osłony (bumpera) i zupełnie przypadkiem zepchnąć go z biurka - w najlepszym przypadku uderzenie minimalnie uszkodzi plastikową lub aluminiową obudowę, a w najgorszym... Właśnie tutaj pojawia się jedna z bolączek współczesnych telefonów, czyli wielkie ekrany, które nie są zbyt dobrze zabezpieczone przed upadkami.

Zapewne często widujecie obrazki pokazujące telefony z tak zwanym pająkiem na ekranie, jakiego usunięcie może kosztować setki złotych. W jaki sposób chronić swój portfel i czas przed takimi wypadkami? Najlepszym sposobem jest zakup solidnej dodatkowej osłony, która w znacznym stopniu zamortyzuje uderzenie o powierzchnię, a dla oszczędnych - obchodzenie się ze smartfonem jak z dzieckiem. Tajwańskie HTC produkujące całkiem nieźle wykonaną serię One ma jeszcze jeden sposób na zabezpieczenie się przed dodatkowymi kosztami, a mianowicie program HTC Advantage.

HTC poprawia swój wizerunek i oferuje darmowy program ochrony urządzenia.

Wspomniana akcja pozwala nam przede wszystkim na jedną wymianę wyświetlacza w HTC One, One Mini lub One Max całkowicie za darmo, jednak tylko przez pierwsze sześć miesięcy posiadana danego modelu. Kolejną zaletą jest ponoć szybsze otrzymywanie aktualizacji Androida, a dodatkowym atutem może okazać się również większa powierzchnia dla danych w chmurze (HTC Backup, Google Drive). Na razie program obejmuje nowo zakupione smartfony w Stanach Zjednoczonych, jednak nikt nie wyklucza dalszej ekspansji HTC Advantage.

Źródło: ZDNet