HTC 10 - garść informacji o nowym flagowym smartfonie

Jeszcze do niedawna tajwański HTC był jednym z najważniejszych graczy na rynku mobilnym. Kilka błędnych decyzji odnośnie rozwoju smartfonów wystarczyło, aby producent nie mógł nawiązać równej walki z konkurencją w postaci Samsunga, Apple czy LG. Pozytywnie nie nastrajały także wieści na temat możliwej upadłości tajwańskiego producenta. Co rok pojawiały się nowe modele lecz nie znajdywały tak dużej liczby odbiorców, aby HTC mogłow wrócić na szczyt popularności. Wczoraj producent zaprezentował najnowszy flagowy model HTC 10, który ma pozwolić firmie odzyskać pozycję lidera i zaskarbić sobie względy użytkowników. Sprawa nie będzie jednak łatwa, na rynku mamy już świetne modele jak Samsung Galaxy S7, Apple iPhone 6S oraz wchodzące w tym miesiącu do sprzedaży Huawei P9 i LG G5. Czy HTC 10 będzie czarnym koniem tego wyścigu?

HTC 10 to pięknie zaprojektowany i bardzo wydajny smartfon, który może trafić w gusta wielu użytkowników. Czy uda się wygrać z takimi modelami jak Samsung Galaxy S7, LG G5 czy Apple iPhone 6S?

Przed prawie każdą wielką premierą internet zalewany jest różnej maści przeciekami, zdjęciami i pogłoskami na temat najnowszego urządzenia. W większości przypadków informacje są błędne, zdjęcia okazują się profesjonalnymi mistyfikacjam,i a wyniki wydajności mocno odbiegają od tych oficjalnych. Nie inaczej było z najnowszym HTC 10, który jeszcze nie tak damno był oznaczany w przeciekach jako M10, natomiast w jego wnętrzu miały się znaleźć inne podzespoły bazowe. Po wczorajszej międzynarodowej premierze wiemy już wszystko. Sercem smartfona jest jeden z najwydajniejszych procesorów, czterordzeniowy, 64-bitowy Qualcomm Snapdragon 820, składający się z dwóch jednostek Kryo pracujących z częstotliwością 2,2 GHz oraz dwóch o taktowaniu 1,6 GHz. Za grafikę odpowiada najmocniejszy układ Adreno 530, który jest o 40% szybszy od swojego starszego brata, układu Adrena 430 jaki możemy znaleźć w Snapdragon 810. Dodatkowo chip otrzymał pełne wsparcie dla nagrywania materiałów w rozdzielczości UltraHD 4K w 30 klatkach na sekundę. Do tandemu, dla zapewnienia płynności systemowi Android 6.0, dołączono 4 GB pamięci operacyjnej LPDDR4. Na dane użytkowników przewidziano zależnie od wybranej wersji 32 GB lub 64 GB, z możliwością rozszerzenia miejsca za pomocą karty microSD do pojemności 2 TB.

HTC 10 otrzymał wyświetlacz Super LCD 5 o przekątnej 5,2 cala i rozdzielczości 1440x2560 QHD. Za zabezpieczenie ekranu odpowiada szkło Corning Gorilla Glass 4, które dodatkowo jest lekko zakrzywione na brzegach tzw. 2.5D. Czy to oznacza, że mamy krzywiznę jaką dobrze znamy z modelów Samsung Galaxy S7 Edge (link)? Nie - w tym przypadku termin 2.5D oznacza nieznaczną krzywiznę szklanego ekranu, która pozwala lepiej wyprofilować brzeg telefonu, a co za tym idzie zniwelować ostre krawędzie i poprawić ogólny wygląd. Taki zabieg stylistów znajdziemy również w Nexus 6, Xiaomi Mi Note czy iPhone 6S. W dolnej części ekranu umieszczono dwa klawisze do nawigacji oraz przycisk "home" ze zintegrowanym skanerem odcisków palców, który jest już obowiązkową pozycją w każdym flagowym modelu. Co ciekawe, na froncie nie znajdziemy logotypu marki, jedyne oznaczenie HTC widnieje na tylnej obudowie.

Nie sama wydajność jest ważna, należy zawsze zwracać uwagę na pojemność zamontowanego akumulatora. Co nam po bardzo szybkim smartfonie jak baterii często nie starcza do końca dnia? W HTC 10 znajdziemy akumulator o pojemności 3000 mAh, czyli dokładnie tyle samo co w konkurencyjnych rozwiązaniach Galaxy S7, Huawei P9 i o 200 mAh więcej niż w LG G5. HTC deklaruje, że smartfon będzie działał dwa dni na jednym cyklu ładowania, a to dzięki nowatorskiej technologii PowerBotics, zapewniającej optymalizację poboru mocy o 30%. Akumulator uda się nam naładować dzięki funkcji Quick Charge 3.0 do 50% w ciągu pół godziny, a jeśli z matematyki nie mieliśmy samych dwój, powinniśmy szybko obliczyć, że takie ładowanie wystarczy na cały dzień umiarkowanego użytkowania telefonu. Co ciekawe urządzenie ładujemy lub podłączamy do naszego komputera przez złącze USB 3.1 Gen 1 Typu C, na którego w tym roku nie zdecydował się tylko Samsung w swoim flagowym modelu. Wymiary HTC to odpowiednio 145,9 mm wysokości, 71,9 mm szerokości i 9 mm grubości, natomiast waga wynosi 161 gramów.

Dużą część konferencji prasowej HTC poświęciło tematowi zastosowanych technologi w aparacie. Z tyłu urządzenia znajdziemy 12 megapikselowy przetwornik obrazu z przysłoną f/1.8, wykonany w technologii UltraPixel 2.0. Nie zabrakło również szybkiego, laserowego autofocusa, podwójnej diody doświetlającej i optycznej stabilizacji obrazu (OIS). Zdjęcia możemy zapisywać oprócz standardowego JPG, również w bezstratnym formacie RAW. Z przodu telefonu zamontowano mniejszy, 5 megapikselowy przetwornik obrazu z przysłoną f/1.8, który otrzymał optyczną stabilizację obrazu, a także ekranową lampę błyskową. Materiały wideo możemy nagrywać w rozdzielczości UltraHD 4K w 30 klatkach na sekundę lub w zwolnionym tempie (720P przy 120 kl./s). Warto zwrócić uwagę również na dźwięk, który według zapewnień producenta jest bardzo wysokiej jakości, dzięki technologii HTC BoomSound Hi-Fi Edition Dolby Audio 4, dodatkowo potwierdzony certyfikatem Hi-Res Audio. W urządzeniu zastosowano wydajny 24-bitowy przetwornik cyfrowo-analogowy DAC oraz wzmacniacz słuchawkowy. Pozwalają one delektować się utworami odtwarzanymi na stereofonicznych głośnikach zamontowanymi na górze i na dole urządzenia lub przez dołączone do zestawu dokanałowe słuchawki, również posiadające certyfikat Hi-Res.

Najnowszy HTC 10 powinien trafić do sklepów pod koniec kwietnia lub na początku maja. Wczoraj w pierwszych informacjach mogliśmy dowiedzieć się o sugerowanej cenie 2999 zł za model 32 GB, niestety była ona błędna. Według oficjalnych źródeł cena HTC 10 nie została jeszcze podana do wiadomości, natomiast za kwotę około 3000 zł będzie można kupić słabszy model HTC 10 Lifestyle, wyposażony w ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 652 o częstotliwości taktowania 1,8 GHz, dysponujący układem graficznym Adreno 510. Dodatkowo na pokładzie znajdziemy nie 4 GB a 3 GB pamięci operacyjnej. Tak czy inaczej, pewne są kolory, które noszą nazwy: Carbon Grey, Glacier Silver i Topaz Gold, a mówiąc normalnym językiem czarny, srebrny i złoty. Hasło jakie możemy znaleźć przy opisie najnowszego modelu brzmi "Redefiniujemy pojęcie flagowego telefonu". Czy HTC 10 pozwoli odbić się producentowi z finansowego dołka, a topowy model przywróci mu dawną chwałę?