Horizon Forbidden West z ray tracingiem i trybem wydajności 60 FPS na konsoli Sony PlayStation 5. Gra wykorzysta moc PS5

Od oficjalnej zapowiedzi gry Horizon Forbidden West minął niemal rok. W dniu ogłoszenia studio Guerrilla Games zaprezentowało zwiastun wypełniony pięknymi widokami, jakich nie brakuje w tym postapokaliptycznym świecie. Kilka miesięcy później firma Sony Interactive Entertainment potwierdziła, że kontynuacja przygód rudowłosej Aloy tworzona jest z myślą nie tylko o PS5, ale także PlayStation 4, co zostało odebrane przez wielu graczy za duże rozczarowanie. W końcu miał to być tytuł na wyłączność konsoli nowej generacji Sony, który pokaże drzemiącą w niej moc. Wydanie gry na PS4 nie oznacza jednak braku postępu. Twórcy odnieśli się w ostatnich wywiadach, których nagromadziło się w sieci po pokazie gameplayu, do strony technicznej Horizon Forbidden West.

Horizon Forbidden West zaoferuje na PS5 ray tracing oraz tryb 60 FPS. Gra doczeka się też sporej listy usprawnień na konsoli nowej generacji Sony. Jest duża szansa, że tytuł studia Guerrilla Games zadebiutuje pod koniec 2021 roku – prace znajdują się na ostatnim etapie. 

Horizon: Forbidden West - obszerny gameplay prezentuje nadchodzący tytuł ekskluzywny dla konsoli Sony PlayStation 5

Czego dowiedzieliśmy się od przedstawicieli znanego także z serii Killzone studia Guerrilla Games? Mathijs de Jonge, reżyser gry, uchylił rąbka tajemnicy, zdradzając, że Horizon Forbidden West zaoferuje dwa tryby działania na PS5. Jeden z nich postawi nacisk na jakość grafiki (4K i 30 FPS), natomiast drugi umożliwi rozgrywkę w 60 FPS (nie znamy docelowej rozdzielczości). Co więcej, oficjalnie potwierdził, że Horizon Forbidden West na PlayStation 5 obsłuży ray tracing. Technika śledzenia promieni wykorzystywana jest przez deweloperów nie tylko w grafice, ale także w fizyce i dźwięku. Nie jest jednak jasne, jakie efekty wizualne będą oparte na RT. Horizon Forbidden West naturalnie nie będzie wyglądać tak dobrze na PS4 – w wersji na konsolę starej generacji Guerrilla Games wykorzystuje m.in. inną technikę renderowania wody, przez co nie będzie robić takiego wrażenia jak etap pod wodą pokazany na gameplayu. Poziom szczegółowości otoczenia czy modeli postaci, w tym twarzy i włosów Aloy, oraz system oświetlenia również zaprezentują się gorzej, co nie powinno być zaskoczeniem. 

Premiery gier w czerwcu 2021. W co zagrać? Nowości to m.in.: Ratchet & Clank: Rift Apart i Dungeons & Dragons: Dark Alliance

Na PS5 można także spodziewać się krótkich czasów ładowania, dźwięku 3D oraz funkcji oferowanych przez kontroler DualSense (adaptacyjne spusty i haptyczne wibracje). Odbiegając już jednak od strony technicznej, fabuła Horizon Forbidden West rozegra się pół roku po wydarzeniach z Horizon Zero Dawn. Druga część zaoferuje trochę większy świat niż „jedynce”, ale będzie on napakowany rozmaitymi zadaniami i aktywnościami, a sama eksploracja ma być przyjemniejsza dzięki nowym możliwościom i mechanikom (np. poprawiony system wspinania czy holograficzny spadochron). W grze, jak było widać na gameplayu, część elementów otoczenia będzie zniszczalna. Jest nadal szansa, że premiera Horizon Forbidden West odbędzie się pod koniec 2021 roku – prace przebiegają zgodnie z planem, aczkolwiek data nie została jeszcze ostatecznie ustalona, więc istnieje spore prawdopodobieństwo opóźnienia (początek 2022 roku?). Guerrilla Games udało się osiągnąć status bety i obecnie dopracowuje oraz „łata” grę, kończąc przy okazji ostatnie elementy, które wymagały nieco większego nakładu pracy i czasu.