Historia kontrolerów do gier: pady, joysticki i niezwykłe wynalazki
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Kontrolery do gier: korzenie cyfrowej rozrywki
- 2 - Kontrolery do gier: kierownica, para joysticków i trackball w grze
- 3 - Kontrolery do gier: przerwa na klawiaturę
- 4 - Kontrolery do gier: karabin w dłoń
- 5 - Kontrolery do gier: kariera konsolowego joysticka
- 6 - Kontrolery do gier: kryzys na rynku gier załatany przez NES-a
- 7 - Kontrolery do gier: konsolowy szał na akcesoria
- 8 - Kontrolery do gier: rozdział bonusowy [NSFW]
- 9 - Kontrolery do gier: sterowanie bezdotykowe i niepełnosprawni gracze
- 10 - Kontrolery do gier: najbardziej zaskakujące zwroty akcji
- 11 - Kontrolery do gier: poczuj moc symulatora
- 12 - Kontrolery do gier: gdy światem rozrywki rządzi rytm
- 13 - Kontrolery do gier: gryzonie kontra pady, gry na kilku ekranach
Kontrolery do gier: konsolowy szał na akcesoria
Atari również dołożyło do puli konsolowych akcesoriów wiele niespodzianek. Oprócz joysticków i wiosełek powstałą również klawiatura i pierwsza, prototypowa (1984 rok) próba odczytywania myśli graczy – Mindlink, który odczytując napięcie mięśniowo-nerwowe z czoła miał posłużyć m.in. do sterowania paletką w jednym z klonów Breakouta.
Firma Amiga Corporation, pracująca również dołożyła do VCS-a nową metodę sterowania – ich Joyboard umożliwiał balansowanie ciałem na podstawce, która zgrabnie przenosiła ruch na ekran gry o surfowaniu. Ten wynalazek z 1982 roku wyprzedził o 25 lat Wii Balance Balance board (oraz inne, działające na podobnych zasadach wynalazki). Z kolei Coleco Kid Vid Voice Module z 1993 roku dodał do gier dla VCS-a głos odtwarzany z taśmy.
Najbardziej zaskakujący wynalazek, stanowiący zapowiedź cyfrowej dystrybucji gier powstał jednak w laboratoriach Control Video Corporation. Wprawdzie z samymi kontrolerami do gier nie ma wiele wspólnego, jednak opracowanie w latach 80. kartridża z wbudowaną pamięcią RAM, którego zawartość wypełniało się grami po podłączeniu go do linii telefonicznej i wykupieniu abonamentu. Nieco później firma, która stworzyła GameLine zmieniła nazwę i zaoferowała podobną usługę posiadaczom Commodore 64 (Quantum Link), ostatecznie stając się w USA przez pewien czas potęgą w roli dostawcy usług internetowych, jako America Online.
W połowie lat 80. na rynku gier wideo Nintendo już rozgrywało pozostałych przeciwników, oferując dobrą konsolę za niewielkie pieniądze. Zarówno Famicom, jak i NES szybko obrosły w akcesoria różnego typu, zarówno tak egzotyczne jak okulary stereoskopowe, służące do podziwiania wybranych gier w 3D (tylko Famicom i rynek japoński), czy... skaner kodów kreskowych. W 1987 roku do gry wkracza Bandai, tworząc coś, bez czego Japończycy nie wyobrażają sobie dobrej zabawy, nawet przed konsolą do gier. Pierwsze Karaoke Studio przybrało formę kartridża montowanego w standardowym złączu Famicoma, do którego podłączono mikrofon oraz dodatkowe, mniejsze kartridże z kolejnymi utworami.
Zadaniem śpiewającego gracza było w miarę dobre odtworzenie oryginalnej linii melodycznej, nad czym czuwała konsola. O tym, że bycie fit przy graniu w gry jest fajne, dowodził inny wynalazek – japoński Famicom Fitness System, który był po prostu rowerem treningowym, nadzorowanym przez konsolę. Również Bandai dbał o zdrowie graczy, wprowadzając na rynek matę Family Trainer – kontroler z 1986 roku do złudzenia przypominający późniejsze maty wykorzystywane w Dance Dance Revolution, ale nieco bardziej rozbudowany – łącznie umożliwiający wykorzystanie 8 lub 12 pól naciskowych. Jednak i Bandai w tym zakresie nie był szczególnie odkrywczy - pierwszą matę do ćwiczeń fizycznych wcześniej dostali pod stopy posiadacze Atari 2600. W 1983 roku produkt nazwany Video Jogger Foot Craz umożliwił uczestniczenie w wirtualnym wyścigu.
Niewątpliwie istotnym uzupełnieniem tego, jakże różnorodnego ekwipunku gracza były pierwsze, produkowane seryjnie pistolety świetlne, takie jak klasyczny NES Zapper, czy nieco bardziej egzotyczny Konami LaserScope (montowany na głowie pistolet świetlny aktywowany głosem). Podstawowym zastosowaniem broni świetlnej było rozszerzenie zabawy o element związany z celowaniem w ściśle określony punkt. Niestety dziś ta technologia trafiła na konsolowe wysypisko śmieci – mało kto dysponuje telewizorem w technologii CRT.
Podobnie jak w przypadku innych konsol do gier – NES doczekał się własnych arcade sticków, to np. Joystick-7 i Toyo Stick, odtwarzały one jeden element, którego nie mógł zapewnić standardowy pad – zbliżały doznania z zabawy w domu do tego, co gracze mieli okazję posmakować w salonach gier arcade. Galerię kontrolerów dla NES-a uzupełnia klawiatura (służąca do pisania programów w BASIC-u), R.O.B., czyli robot na baterie, wykonujący całkiem złożone operacje oraz pierwsza rękawica Power Glove, wykorzystująca innowacyjny, ultradźwiękowy system kontroli położenia. W praktyce równie kosztowna, co bezużyteczna.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Kontrolery do gier: korzenie cyfrowej rozrywki
- 2 - Kontrolery do gier: kierownica, para joysticków i trackball w grze
- 3 - Kontrolery do gier: przerwa na klawiaturę
- 4 - Kontrolery do gier: karabin w dłoń
- 5 - Kontrolery do gier: kariera konsolowego joysticka
- 6 - Kontrolery do gier: kryzys na rynku gier załatany przez NES-a
- 7 - Kontrolery do gier: konsolowy szał na akcesoria
- 8 - Kontrolery do gier: rozdział bonusowy [NSFW]
- 9 - Kontrolery do gier: sterowanie bezdotykowe i niepełnosprawni gracze
- 10 - Kontrolery do gier: najbardziej zaskakujące zwroty akcji
- 11 - Kontrolery do gier: poczuj moc symulatora
- 12 - Kontrolery do gier: gdy światem rozrywki rządzi rytm
- 13 - Kontrolery do gier: gryzonie kontra pady, gry na kilku ekranach
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
89
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150