HBO Max już w Polsce! Sprawdzamy jakość aplikacji na PlayStation 5, Xbox Series X, Apple TV, smartfonie oraz komputerze

Aplikacja HBO Max na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X

Zaczynamy od sprawdzenia działania aplikacji HBO Max na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X. Ku mojemu zaskoczeniu, nie są to aplikacje natywnie przygotowane pod obecną generację urządzeń Sony oraz Microsoftu. Obie wersje aplikacji działają w ramach wstecznej kompatybilności, więc de facto odpalamy dokładnie to samo, co mamy na PS4 oraz Xbox One. W tym starciu lepiej wypada Xbox Series X. Choć nie jest idealnie, HBO Max tutaj działa i tak znacznie lepiej niż na PlayStation 5 - w tym wypadku mamy spory problem, ponieważ HBO Max działa równie pokracznie co Disney+. Co ciekawe, kłopoty z jakością wyświetlanego obrazu oraz dźwięku pojawiają się wyłącznie na tej konsoli (spośród wszystkich urządzeń, na których sprawdzałem od rana aplikację).

Zacznijmy jednak od krótkiej prezentacji samej aplikacji. W przypadku PlayStation 5 wystarczy wejść do sekcji z aplikacjami, gdzie HBO Max automatycznie się pojawia. Jeśli chodzi o Xbox Series X, to należy najpierw wyszukać program w Microsoft Store - po pobraniu będzie ona dostępna z poziomu menu głównego konsoli. Obie wersje aplikacji prezentują identyczny, spójny ze sobą wygląd. Po uruchomieniu oraz zalogowaniu się do swojego konta, pojawia się główny ekran z kilkoma promowanymi produkcjami. Wśród najpopularniejszych pozycji znajdziemy m.in. Diunę, Matrix Zmartwychwstania, oryginalny serial Peacemaker od DC (tak, cały sezon jest już dostępny, co przed premierą VOD w Polsce nie było to takie oczywiste) czy Kosmiczny mecz: Nowa Era. Szkoda, że usługa nie oferuje agregowania treści np. wyłącznie w rozdzielczości 4K. Tych nie ma zbyt wiele i widać tutaj bardzo dużą niekonsekwencję w wyborze produkcji dostępnych w Ultra HD. Z tego co zdążyłem się zorientować, mowa o nowych produkcjach debiutujących na rynku od końca 2020 roku.

Z tego względu w 4K znajdziemy np. Wonder Woman 1984 czy Ligę Sprawidliwości Zacka Snydera (jest dostępna zarówno wersja w kolorze jak również czarno-biała), ale już Joker, Aquaman czy Batman v Superman są oferowane tylko w 1080p. Choć Warner Bros zdążył wydać naprawdę mnóstwo produkcji filmowych czy serialowych w 4K (DC, Gra o Tron, Westworld, sporo klasycznych filmów, Harry Potter etc), wiele z nich nie jest oferowanych w jakości 4K na ich własnej platformie VOD. Trudno powiedzieć czy to kwestia jakiś problemów technicznych, faktu że platforma dopiero rusza z usługą w naszym regionie i dopiero w przyszłości Full HD będzie podmieniane na 4K czy zwyczajna niechęć do wprowadzenia nowszych i lepszych jakościowo plików na serwery. Dodam jednak, że każda produkcja, która jest oferowana w 4K, jest zgodna także z systemem Dolby Vision. Nie znajdziemy tutaj nic z systemem HDR10+.

W przypadku aplikacji odpalanych na telewizorach, menu kontekstowe znajduje się z lewej strony (wygląda zresztą bardzo podobnie jak w Disney+). Znajdziemy tutaj szybki dostęp do swojego konta oraz 6 głównych opcji: Wyszukiwarka, sekcja z filmami, sekcja z serialami, strona główna, przeglądarka oraz HUBY. W tej ostatniej części znajdziemy podział materiałów na produkcje Warner Bros, DC, Cartoon Network, MAX Originals oraz produkcje HBO. Dziwi mnie, że sekcja z HUB-ami jest tak skrzętnie ukryta. Lepiej prezentowałaby się forma, która jest dostępna chociażby na Disney+. Mowa o umieszczeniu poszczególnych grup kategorii w górnej części strony głównej, skąd łatwo byłoby przejść do interesujących nas części. Obecnie wygląda to w dużej mierze chaotycznie, niczym poplątanie z pomieszaniem.

W dolnej części menu kontekstowego znajdziemy odnośnik do ustawień aplikacji. Tutaj możemy między innymi zmienić parametry wyświetlanych napisów (Audiodeskrypcja). Użytkownik może zmienić czcionkę spośród kilku predefiniowanych wersji, ich wielkość, kolor oraz stopień transparentności. W ten sposób możemy dostosować ogólny wygląd napisów do indywidualnych preferencji. Aplikacja nie oferuje natomiast żadnych opcji wyboru jakości obrazu (coś co istnieje m.in. we wspomnianym już Disney+). Teoretycznie HBO Max dynamicznie ustawia pożądaną jakość obrazu na podstawie możliwości łącza internetowego. W rzeczywistości wersja na konsole potrafi mieć z tym spore problemy - dotyczy to przede wszystkim konsoli PlayStation 5.

Aplikacja na PS5 odznacza się bowiem bardzo kiepskim buforowaniem, przez co obraz (bez względu na to, czy mowa o produkcji oferowanej w 1080p lub 4K), wygląda na bardzo rozmazany, tak jakby odtwarzany był w maksymalnie 480p. Niestety jakość obrazu nie poprawiała się nawet przy dłuższym odtwarzaniu danego materiału wideo. Dużo lepiej prezentuje się pod tym względem Xbox Series X, choć i tutaj są problemy z buforowaniem. Treści wideo przez pierwsze kilka sekund ładują się w bardzo niskiej rozdzielczości, a dopiero po chwili wprowadzana jest właściwa jakość (4K lub 1080p w zależności od produkcji). Również co jakiś czas, już w trakcie odtwarzania, buforowanie potrafi obniżyć rozdzielczość na kilka sekund, co także potrafi być mocno denerwujące.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »