Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

HarmonyOS: Podobieństwo do Androida to jedynie etap przejściowy. Huawei ma ambitne plany

Marcin Karbowiak | 07-06-2021 09:30 |

HarmonyOS: Podobieństwo do Androida to jedynie etap przejściowy. Huawei ma ambitne planyW ubiegłym tygodniu Huawei zaprezentowało oficjalnie swój najnowszy system operacyjny, który w założeniach ma trafić zarówno na smartfony, telewizory, tablety, jak i do samochodów. Jak sugeruje nazwa, HarmonyOS ma wprowadzić ujednolicenie i harmonię do portfolio produktowego producenta. Sęk w tym, że na obecnym etapie nie jest to do końca osobny byt, lecz oprogramowanie, które w dużej mierze opiera się na Androidzie. Mamy tutaj bowiem liczne odniesienia do bibliotek zielonego robota, ale jak twierdzi dr. Zhao Xiaogang, który wykłada na Uniwersytecie w Wuhan, jest to swoisty etap przejściowy. Wykładowca prowadzący kurs programowania dla rzeczonej platformy przekonuje, że podobieństwo do Androida podyktowane jest zapewnieniem „bezproblemowej” przesiadki na nowy system. Pytanie, na ile jest to zgodne ze stanem faktycznym? Być może chodzi jedynie o zabieg wizerunkowy.

Huawei przekonuje, że elementy Androida dostępne na platformie HarmonyOS to rozwiązanie tymczasowe. Etap przejściowy w założeniach ma pomóc użytkownikom w szybszym zaaklimatyzowaniu się na nowym systemie. Czy w dłuższej perspektywie ulegnie to zmianie?

HarmonyOS: Podobieństwo do Androida to jedynie etap przejściowy. Huawei ma ambitne plany [1]

Test smartfona Huawei Mate 40 Pro. System HMS zamiast Google

Choć Huawei rozpoczął prace nad HarmonyOS już wcześniej, dopiero nasilenie się konfliktu na linii Chiny – USA, którego pokłosiem było wpisanie firmy na czarną listę amerykańskiego Departamentu Handlu, spowodowało przyspieszenie działań oraz konkretne zapowiedzi. Dziś, kilka dni po oficjalnej zapowiedzi platformy, wiemy już, że system trafi na smartfony, zegarki, telewizory oraz sprzęt IoT i samochody. Twórcy utrzymują w swojej narracji, iż HarmonyOS jest bytem niezależnym i otwartym, natomiast podobieństwo do Androida jest jedynie tymczasowe. Przedsiębiorstwo chce zapewnić użytkownikom „gładką” przesiadkę. To ma sens, ale jedno nie daje mi spokoju. Do rzeczy.

HarmonyOS: Podobieństwo do Androida to jedynie etap przejściowy. Huawei ma ambitne plany [2]

Test Huawei FreeBuds 4i - Następcy dokanałowych słuchawek FreeBuds 3i z ANC z jeszcze lepszą baterią i w świetnej cenie

Zgoda, podobieństwo interfejsu EMUI dla Androida i HarmonyOS jest rzeczą dobrą, natomiast nawiązania do platformy Google znajdziemy nawet w przypadku bibliotek systemowych. Trudno mówić więc o zwykłej kompatybilności z Androidem. Zdecydowanie jest to daleko idąca inspiracja powiązana z wykorzystaniem części składowych dobrze znanego oprogramowania. Wątpię, że przyszłość przyniesie zmiany w tym zakresie, gdyż podmiana głębszych elementów systemu może okazać się problemowa lub niemożliwa bez całkowitego jego przebudowania. Na ten moment trudno więc nazywać HarmonyOS autonomicznym bytem. Niemniej, firma chce odciąć się od Androida grubą kreską. Czy jej się to uda, pokaże czas.

Źródło: Gizchina
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 32

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.