Handheld do gier AYANEO FLIP 1S DS oferuje dwa ekrany i procesor AMD z serii Strix Point. Na pokładzie Windows 11 i gałki TMR

Marka AYANEO zaprezentowała kolejny handheld do gier, który tym razem swoją konstrukcją, a zarazem nazwą, nawiązuje do konsoli Nintendo DS. Mamy bowiem do czynienia ze składanym modelem, który ma do zaoferowania dwa ekrany, co otwiera drogę do nowych możliwości. Nowość wyróżnia się wydajną jednostką od AMD, zapewnia dostęp do portów USB4, została wyposażona w wytrzymałe gałki analogowe i przyciski spustowe, a na jej pokład trafił Windows 11.

Nowy handheld od AYANEO został zaprezentowany przez tę chińską firmę. FLIP 1S DS oferuje dwa ekrany, wydajne podzespoły, a także wytrzymałe drążki i triggery. Ponadto na system chłodzenia składa się komora parowa.

AYANEO Pocket ACE - nowy handheld do gier z chipem Snapdragon G3x Gen 2, panelem IPS oraz pojemnym akumulatorem

Konstrukcja AYANEO FLIP 1S DS została wykonana z metalu (CNC), a zawias daje możliwość ustawienia pierwszego ekranu w wielu pozycjach. W ostatnim przypadku mowa o 7-calowym panelu OLED, którego rozdzielczość to Full HD, a odświeżanie wynosi 144 herce. Dopełnia go mniejszy, bo 4,5-calowy wyświetlacz IPS, który wyróżnia się całkiem wysoką rozdzielczością - jak na swój rozmiar. Za wydajność odpowiada tu jednostka od AMD z rodziny Strix Point, a dokładniej Ryzen AI 9 HX 370, który z kolei oferuje dostęp do wydajnego zintegrowanego układu graficznego Radeon 890M. W przypadku pamięci mamy do czynienia ze standardem LPDDR5X, a co do nośników SSD można liczyć na gniazdo M.2, które obsłuży modele w formacie 2230, co można zaliczyć na minus. Jednak niewątpliwymi plusami są gałki analogowe TMR (wysoka precyzja i wytrzymałość, niski pobór mocy), przyciski spustowe oparte o czujniki z efektem Halla, a także dwa porty USB4.

AYANEO Gaming Pad i Pocket S2 - nowe sprzęty do gier z chipem Snapdragon G3 Gen 3. Aktywny układ chłodzenia i Wi-Fi 7

Producent zapewnia, że temperatury powinny być całkiem przyzwoite z uwagi na obecność komory parowej oraz jednego wentylatora. Natomiast wciąż nie ujawniono jeszcze wszystkich informacji. Nie wiemy, jaką pojemność ma akumulator, jakie są dokładne wymiary urządzenia, a także ile w ogóle "waży". Spoglądając na wnętrze handhelda, można jednak zauważyć, że będzie on oferował dodatkowo czytnik linii papilarnych (lub tak mi się tylko wydaje), a także maleńką myszkę, którą będzie można kontrolować jednym palcem. Nawiązując jeszcze do drugiego ekranu - może on służyć jako rozszerzenie pierwszego lub być osobną jednostką. Firma wskazała, że jego zastosowaniem może być wyświetlanie opcjonalnych treści w trakcie rozgrywki, czy też monitorowanie stanu systemu. Cena? Wejście na rynek? Na te pytania poznamy odpowiedź w zapewne stosunkowo krótkim czasie.