Tom Clancy’s Splinter Cell: Conviction - Nie taki sam ten Sam?
- SPIS TREŚCI -
Techniklia
Oprawa graficzna Splinter Cell Convictions prezentuje się okazale, głównie dzięki możliwość włączenia antyaliasingu, ale o przesadnych wodotryskach trzeba zapomnieć. Engine Unreala (prawdopodobnie edycja 2,5) powoli się starzeje, o ile już tego nie zrobił. Wykorzystanie procesorów wielordzeniowych oraz technologii SLI kuleje. Aplikacja zajmowała tylko w 25% dwa „jaja” redakcyjnego Core 2 Quad Extreme Q9650 (4 GHz) i słabo radziła z GeForce GTX 295. Nie wiedzieć dlaczego płynność animacji spadała czasami w okolice 30 klatek na sekundę, co przy ogólnym poziomie grafiki uznaję za niesmaczny żart. Odwiedzane lokacje rozmiarem nie powalają i na domiar złego sporadycznie zawracani jesteśmy z kursu, którego twórcy definitywnie nie przewidzieli pomimo iż gdzieś dalej widać wolną przestrzeń. Kamera wykonuje gwałtowny obrót i koniec wycieczki... bardzo pomysłowo oraz jakże subtelnie. Dla przeciwwagi dodam, że strona dźwiękowa Conviction nie wzbudza absolutnie żadnych zastrzeżeń - odgłosy, muzyka czy angielskie głosy brzmią doskonale.
Słowo na niedzielę
Metamorfoza Sama Fishera niekoniecznie przypadnie do gustu wiernym wielbicielom serii, ale Ubisoftowi udało się stworzyć produkt grywalny i zarazem przyjemny w odbiorze. Naturalnie, odejście od korzeni nie pozwala stawiać piątej odsłony Splinter Cell w szeregu razem z poprzednikami, czego powinien być świadom każdy sięgający po Conviction, Nową jakość uzyskano bowiem kosztem dawnych rozwiązań i koncepcji, powołując do życia hybrydę strzelaniny oraz skradanki, która została wyraźnie ukierunkowana na mniej wymagających graczy. Zasiadanie do Conviction jako zwykłego shootera to nieporozumienie, obdzierające przygody odmienionego Fishera z tego co najlepsze - możliwości skrytobójczego eliminowania antagonistów w widowiskowy sposób. Liczne uproszczenia czy innowacje, zapewne postrzegane przez część publiki jako zbezczeszczenie „imidżu” marki, wcale nie odbierają satysfakcji z giercowania, zaś fabuła skupiona wokół osobistych problemów głównej postaci i wyraziście nakreślony klimat dopełniają całości. Pozostaje tylko kwestia zaakceptowania wprowadzonych zmian... Cóż, Sam już nie jest taki sam, jak kiedyś...
|
Plus i Minus: 83/100 PLUSY: Bardzo dobrze opowiedziana historia ... to nie jest stary Splinter Cell... |
Grę do testów dostarczyła firma Ubisoft:
Procesor Core 2 Extreme QX9650 do platformy testowej dostarczyła firma Intel:
MSI GeForce GTX 295 i MSI X48 Platinum do platformy testowej dostarczyła firma MSI:
Obudowę Cooler Master ATCS 840 do platformy testowej dostarczyła firma Cooler Master:
Zasilacz Be-Quiet Dark Power P7-PRO-650W do platformy testowej dostarczyła firma Listan:
Pamięci OCZ DDR3 2x2GB 1800MHz CL8 Reaper do platformy testowej dostarczyła firma Extrememem:
Zestaw akcesoriów Razer: Lycosa, Carcharias, DeathAdder i Goliathus Control dostarczyła firma MMV:
Cooler Thermalright Ultra 120 Extreme Black do platformy testowej dostarczyła firma Cooling:
Monitor Zalman ZM-M220W do platformy testowej dostarczyła firma Zalman:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5