Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Mass Effect 2 - Gwiezdny chłopak powraca

Sebastian Oktaba | 03-02-2010 14:42 |

Technikalia

Oprawa wizualna gry znacznego skoku jakościowego nie zaliczyła. Podobnie jak w Mass Effect, mamy do czynienia silnikiem Unreal 3.0, którego lata świetności powoli przemijają. Z antyaliasingiem można się od razu pożegnać, tekstury bywają rozmyte, zaś oświetlenie pastelowe. Na szczęście grafika wcale nie wypada słabo. Z pewnością twarze oraz sylwetki postaci wyróżniają się na plus, podobnie jak ciekawa architektura większości lokacji. Oglądanie Mass Effect 2 w ruchu sprawia więc dużo przyjemności, zaś wymagania sprzętowe do wygórowanych raczej nie należą. Słowem - jest lepiej niż przypuszczałem. Redakcyjny kombajn w składzie C2Q 4GHz, 4GB pamięci i GeForce GTX 295 nawet się nie spocił, stale generując sześćdziesiąt klatek na sekundę przy maksymalnych detalach. Poziomy ładują się żwawo, a windy zauważalnie przyspieszyły. Kuleje jeno fizyka, wyjątkowo uboga jak na obecne standardy. Strona audio, podobnie jak u poprzednika, wypada wręcz rewelacyjnie. Dźwięki oraz przede wszystkim muzyka to absolutny majstersztyk. Trzeba też wiedzieć, że Mass Effect 2 został w pełni zlokalizowany przez polski oddział Electronic Arts. Dubbing rodzimych aktorów na czele z Łukaszem Nowickim (Shepard), Sonią Bohosiewicz (Jacky) i Maciejem Maleńczukiem (Bailey) wypada przyzwoicie, acz „jedynka” postawiła poprzeczkę wysoko. Jak zwykle bywają osoby dobrane niezbyt fortunnie, inne pasują idealnie - de gustibus non est disputandum. Osobiście pracę zespołu lokalizacyjnego oceniłbym na „dobry” z minusem, gdyż zdarzają się literówki w dialogach. Oczywiście, nic nie zastąpi kombinacji polskich napisów oraz oryginalnych angielskich głosów. Ostatnią, dość istotną kwestią, jest obszerność pecetowego wydania gry. Podnosząc nieśmiało wzrok widzę za szybką pudełko z Mass Effect wypełnione dodatkami, których w sequelu zabrakło. Szkoda, tym bardziej iż cena wcale nie uległa zmniejszeniu i wynosi około 120 zł. Cóż, trochę ubogo... ale pal licho, zawartość płyt rekompensuje poniesione koszta.

Słowo na niedzielę

Drodzy gracze, panie i panowie, ladies and gentlemen, niezmiernie miło mi poinformować, że sequel Mass Effect to kawał solidnej, miodnej i wciągającej gry. Wprawdzie twórcy dokonali kilku zbędnych uproszczeń oraz zostawili część irytujących rozwiązań z pierwowzoru, zadbali jednak o to co najważniejsze. Czas spędzony przy Mass Effect 2 jest naprawdę wyborną rozrywką, zdolną usatysfakcjonować nawet największych malkontentów. Genialnie poprowadzony wątek główny, wiarygodne postacie, fantastyczne uniwersum, tony dynamicznej akcji i świetny klimat, tworzą rewelacyjną całość. Żadne drobne niedoróbki nie zmienią faktu, iż mamy do czynienia z absolutnym hitem. BioWare z każdą wydaną produkcja rośnie w moich oczach. Dla fanów hybryd cRPG z shooterami jest to pozycja obowiązkowa, warta każdej wydanej nań złotówki. Szczerze polecam.

  

  

Plus i Minus: 87/100

PLUSY:

Zgrabna i bardzo spójna fabuła
 Świetnie dopracowane uniwersum
 Ulepszony system walki
 Logiczny wątek ekonomiczny
 Dopracowane dialogi i relacje z NPC
 Import save z ME1
 Genialny klimat
 Świetnie zaprojektowane lokacje
 Przyzwoita wersja PL
 Wciąga niczym czarna dziura

MINUSY:

 Spłycony rozwój postaci
 Chwilami sterownie nawala
 Rezygnacja ze statystyk broni
 Ubogie wydanie w porównaniu z ME

Grę do testów dostarczyła firma Electronic Arts:

Procesor Core 2 Extreme QX9650 do platformy testowej dostarczyła firma Intel:

Akcelerator MSI GeForce GTX 295 do platformy testowej dostarczyła firma MSI:

Płytę główną MSI X48 Platinum do platformy testowej dostarczyła firma MSI:

Obudowę Cooler Master ATCS 840 do platformy testowej dostarczyła firma Cooler Master:

Zasilacz Be-Quiet Dark Power P7-PRO-650W do platformy testowej dostarczyła firma Listan:

Pamięci OCZ DDR3 2x2GB 1800MHz CL8 Reaper do platformy testowej dostarczyła firma Extrememem:

Zestaw akcesoriów Razer: Lycosa, Carcharias, DeathAdder i Goliathus Control dostarczyła firma MMV:


Cooler Thermalright Ultra 120 Extreme Black do platformy testowej dostarczyła firma Cooling:


Monitor Zalman ZM-M220W do platformy testowej dostarczyła firma Zalman:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.