Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Borderlands 2 - Miodne połączenie Diablo i Quake

Sebastian Oktaba | 29-09-2012 09:35 |

Technikalia

Borderlands 2 jest napędzane przez zmodyfikowany silnik Unreal Engine 3, czyli korzysta z tej samej technologii co poprzednik. Owocuje to komiksową oprawą wizualną, która pomimo swojej niezbyt rewelacyjnej szczegółowości naprawdę może się podobać. Wszystko jest plastyczne i kolorystycznie stonowane, więc typowych pastelowych widoczków dla UE3 raczej nie uświadczymy. Przemyślany projekt lokacji, zmienne pory dnia, piękne promienie słoneczne, płatki śniegu topniejące na monitorze czy daleko rysowany horyzont, to elementy składające się na estetycznie dopracowaną całość. Przyjemnie wyglądają także sylwetki przeciwników, szczególnie bossów i wszelkiej maści mechanicznych pokrak. Gorzej, że część tekstur doładowuje się w locie! Wymagania sprzętowe na szczęście nie należą do wysokich, bowiem do płynnej rozgrywki wymagany jest GeForce GTX 560, dwurdzeniowy procesor i 2GB pamięci operacyjnej. Redakcyjna platforma testowa (Core i7 3770K @4,5 GHz, 8GB DDR3, Gigabyte GeForce GTX 580) tradycyjnie nie miała żadnych problemów z udźwignięciem tytułu, nawet przy maksymalnych detalach (PhysX High) podczas solidnej rozwałki. Wkurza natomiast toporny interfejs, który zupełnie nie ułatwia nawigacji po ekwipunku.

Słowo na niedzielę

Jeśli miło wspominacie chwile sprzędzone przed komputerem razem z Borderlands, ciągle pałając chęcią powrotu na Pandorę, druga odsłona rozrywkowej serii z pewnością Was usatysfakcjonuje. Niewielka ilość poczynionych zmian, które istotnie wpłynęłyby na charakter zabawy, to jednak broń obusieczna. Sequel Borderlands na dobrą sprawę przypomina solidny DLC do poprzednika, a przecież czekaliśmy nań wcale niekrótkie trzy latka. Każdy musi zatem samemu odpowiedzieć sobie na pytanie, czego oczekiwałby od recenzowanego tytułu - rewolucji czy ewolucji. Pierwsza grupa może poczuć lekki niedosyt, natomiast druga zapewne już dawno złożyła pre-order i aktualnie szaleje z kumplami w cooperative. Mnie osobiście wystarczyło więcej tego samego, niemniej oczekiwałem kilku ważnych poprawek np.: przystępnego interfejsu czy sensownego sterowania pojazdami. Mocno irytuje również „loot” generowany dla wszystkich członków drużyny, bowiem o ile podczas grania ze znajomymi zawsze można się łupem podzielić, tak ludzie z łapanki nie wykazują podobnych chęci. Reszta nie wzbudza zastrzeżeń, stanowiąc zgrabne połączenie shootera z hack'n'slash.

 

Borderlands 2
Cena:
~139 zł

 Zwariowany komiksowy klimat
 Bardzo grywalna nie tylko w COOP
 Sensowny system rozwoju postaci
 Niezliczona ilość giwer i wyposażenia
 Znakomite połączenie FPS oraz H'nS
 Ciekawe i wymagające zadania
 Kilka trafnych usprawnień w mechanice

 Sterownie pojazdami za pomocą myszy
 Podkradanie wypadających zabawek w COOP
 Interfejs wybitnie uprzykrzający życie
 W sumie niewiele wprowadzono nowości

 

Za dostarczenie gry do testów dziękujemy firmie:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 11

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.