Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Battlefield: Bad Company 2 - Jak oni strzelają

Sebastian Oktaba | 24-03-2010 11:20 |

Technikalia

Zmodyfikowany Frostbite Engine napędzający Bad Company 2, to swego rodzaju wisienka na torcie. Grafika prezentuje się bardziej niż smakowicie, niejednokrotnie wzbudzając zachwyt i ślinotok. Modele postaci, pojazdy, broń, kłęby dymu, wybuchy oraz roślinność wykonano niezwykle starannie. Ogólna kolorystka początkowo drażni jaskrawością, ale tylko przez pierwsze minuty. Plansze usytuowane w dżungli żywo przypominają Crysis i chociaż wykonaniem dzieła Crytek nie przebijają, to jest na czym zawiesić oko. Tekstury są przyzwoitej jakości, podobnie jak efekty cząsteczkowe, woda, cienie i oświetlenie. Równie soczyście brzmią dźwięki wystrzałów i eksplozji (pomimo nieprecyzyjnych ustawień w menu), wzmagające doznania z używania licznego arsenału. Suma summarum, oprawa audiowizualna czyni z drugiej odsłony Bad Company grę jeszcze lepszą, acz drobne wpadki także się zdarzają. Wkurza głównie ciągła weryfikacja programu przez internet, więc gdy padnie nam sieć nie dostaniemy się nawet do singla. Niestety, wymagania sprzętowe nie należą do najniższych i żeby rozkoszować się pełnymi detalami 8800 GT już nie wystarcza. Redakcyjna maszyna w składzie Intel C2Q 9650 4GHz (obciążenie około 50% dla każdego z czterech rdzeni), 4 GB pamięci oraz GeForce GTX 295 jak zwykle stanęła na wysokości zadania, generując przeciętnie od 50 do 70 klatek na sekundę. Zuch sprzęt.

Słowo na niedzielę

Spocznij żołnierze, pora na podsumowanie! Wnioski nasuwają się poniekąd same, cisnąc na usta niczym plugawe przekleństwa sierżanta przeprowadzającego musztrę wśród świeżych rekrutów. Nowa produkcja spod skrzydeł EA DICE moim skromnym zdaniem pokonała w uczciwym pojedynku Modern WareFare 2, zyskując miano niekoronowanego króla wojennych shooterów. Dynamiczna i zróżnicowana kampania dla pojedynczego gracza, elegancka grafika, humor oraz miodne strzelaniny tworzą razem spójną całość. Nawet pomimo pewnych niedociągnięć ocena musiała być wysoka, gdyż przygody Haggarda, Sweetwatera i Marlowa należy traktować jako preludium przed rozbudowanym trybem multiplayer. Sięganie po Bad Company 2 bez zamiaru zaangażowania się w sieciowe zmagania, zakrawa na bluźnierstwo i jestem święcie przekonany, iż najbliższe miesiące upłynął pod znakiem Battlefield. Zatem, do zobaczenia na placu boju...

 

  

  

Plus i Minus: 90/100

PLUSY:

Przyjemny „wojenkowy” klimat
 Grafika naprawdę wypaśna
 Rozpierdziel i destrukcja
 Polska wersja językowa
 Miodna i grywalna
 Filmowy rozmach
 Dopracowany multiplayer
 Są dedykowane serwery
 Liczne i zabawne cutscenki

MINUSY:

 Sztuczna inteligencja przeciwników
 Drobne babole techniczne
 Spore wymagania sprzętowe
 Ograniczenia przed wyjściem z obszarów
 Jak zwykle... tylko 8 godzin singla 

Grę do testów dostarczyła firma Electronic Arts:

Procesor Core 2 Extreme QX9650 do platformy testowej dostarczyła firma Intel:

MSI GeForce GTX 295 i MSI X48 Platinum do platformy testowej dostarczyła firma MSI:


Obudowę Cooler Master ATCS 840 do platformy testowej dostarczyła firma Cooler Master:

Zasilacz Be-Quiet Dark Power P7-PRO-650W do platformy testowej dostarczyła firma Listan:

Pamięci OCZ DDR3 2x2GB 1800MHz CL8 Reaper do platformy testowej dostarczyła firma Extrememem:

Zestaw akcesoriów Razer: Lycosa, Carcharias, DeathAdder i Goliathus Control dostarczyła firma MMV:


Cooler Thermalright Ultra 120 Extreme Black do platformy testowej dostarczyła firma Cooling:


Monitor Zalman ZM-M220W do platformy testowej dostarczyła firma Zalman:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.