Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Recenzja Crysis 2 - Nadciąga druga fala kryzysu

Sebastian Oktaba | 02-04-2011 01:20 |

Technikalia

Pierwszy Crysis na długie lata wyznaczył granice doskonałości oprawy wizualnej, stając się synonimem sprzętowego killera oraz nieodłącznym elementem testów kart graficznych. Druga część serii napędzana CryEngine 3 swojego poprzednika jednak nie deklasuje, gdyż... aż boję się to napisać... powstawała z myślą o konsolach. Wymusiło to kompromisy, które najbardziej odczują właściciele PC, bowiem twórcy takie luksusy jak obsługa DirectX 11 dopiero planują. Gra aktualnie działa tylko na starym choć jarym DirectX 9! Warto chyba przypomnieć, że Crysis był flagowym tytułem rozsławiającym DirectX 10, więc taka postawa developera rozczarowuje. Co poprawiono? Wnętrza budynków wyglądają zdecydowanie atrakcyjniej, wybuchy oraz efekty nano-kombinezonu sugestywniej, zaś modele przeciwników plastyczniej. Z drugiej strony sporadyczne przekłamania w grafice, przesycony blur, skopany ragdoll czy momentami kiepskie tekstury nie pozostawiają złudzeń - sequel najładniejszego shootera wszechczasów nie powala na kolana. Żeby była jasność natychmiast sprostuję, iż Crysis 2 zmiata z powierzchni ziemi Homefront, Call of Duty: Black Ops, Medal of Honor czy inne „Unrealowe” gry, ale oczekiwania względem tego tytułu były nieporównywalnie wyższe. Fizyka również nie zachwyca, a przecież blisko cztery lata temu CryTek wyznaczał nowe standardy. Przynajmniej wymagania sprzętowe Crysis 2 spokorniały, więc posiadacze średnio-mocnych maszyn nie muszą już obawiać się klatkowania. Zresztą, w menu można wybrać tylko trzy profile z gotowymi ustawieniami bez wpływu na poziom detali, wygładzania krawędzi lub cieniowania. Cóż, redakcyjny kombajn (Core i7 975 EE, GeForce GTX 580 Windforce, 6 GB DDR3) poradził sobie z Crysis 2 brawurowo, a liczba klatek na sekundę zwykle oscylowała w okolicach 80 przy rozdzielczości 1680x1050.

Słowo na niedzielę

Tegoroczna wczesna wiosna przyniosła istną lawinę potencjalnych hitów, których premiery były długo i niecierpliwie wyczekiwane przez rzesze graczy. Otrzymaliśmy już Dead Space II, Homefront, Dragon Age II, Assassin's Creed: Brotherhood czy Total War: Shogun II, zaś najbliższe miesiące zapowiadają się równie obficie. Trzeba więc odpowiedzieć sobie na jedno podstawowe pytanie - czy w obliczu tak silnej konkurencji Crysis 2 wart jest bliższego zainteresowania? Ortodoksyjni fani jedynki zapewne będą rwać szaty, rozpaczać i kręcić nosem, jednakże osoby oczekujące po prostu godziwej rozrywki powinny docenić klasę najnowszego tytułu ekipy CryTek. W dobie dominacji militarnych shooterów, opisywany produkt stanowi przyjemną odskocznię od rutyny spod znaku Call of Duty. Spektakularna, chociaż trochę chaotyczna kampania, zapewnia około dziesięć godzin intensywnych doznań, które dzięki ponadprzeciętnej oprawie graficznej będą miło spędzonym czasem. Mogło być lepiej? Oczywiście, aczkolwiek nie zmienia to faktu, iż Crysis 2 jest produkcją co najmniej dobrą. Pomimo kilku zaniedbań ze strony producenta, grywalność sequela Crysis stoi na przyzwoitym poziomie, zaś techniczne niedociągnięcia miejmy nadzieję poprawią zbliżające się patche. Kryzys został zażegnany... 



Crysis 2
Cena:
~139 zł

 Nieźle zrealizowany single player
 Sensowne modyfikowanie nano-suit 
 Przeniesienie do miasta wyszło OK
 Całkiem przyzwoita grywalność 
 Mniej hermetyczna niż klony CoD
 System zarządzania bronią
 Polska wersja językowa
 Naprawdę bardzo dobra grafika...

 ...jednak poniżej możliwości PC
 DirectX 11 dojdzie w patchu? Żart?
 Wiele technicznych baboli i wtop
 Katastrofalna inteligencja wrogów
 Multiplayer sieci raczej nie zawojuje
 Mniej swobody niż w pierwszej części
 Pierwsza połowa mało spektakularna 
 


Za dostarczenie gry do testów dziękujemy firmie:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 11

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.