Google przejmie Twittera? Na to wskazują przecieki

Przejęcie na rynku usług internetowych nie są żadną nowością, ale plotki na temat zmiany właściciela gigantycznych projektów zawsze wywołują spore emocje. Okazuje się, że już niedługo możemy mieć do czynienia z głośnym wykupem akcji pewnej znanej firmy - co więcej, sam zainteresowany również nie należy do najmniejszych... O kim mowa? Media branżowe donoszą o możliwym przejęciu Twittera przez Google. Internetowy gigant posiada niewątpliwie możliwość przeprowadzania takich transakcji, ale i tak możemy mówić o całkiem ciekawej informacji. Dostawca najpopularniejszej wyszukiwarki internetowej cierpi na brak własnego serwisu społecznościowego, który odniósłby taki sukces jak chociażby Twitter - wszystkie projekty, na czele z ostatnim Google Plus, wydają się być pomyłką.

Nadchodzą głośne przejęcia na rynku portali społecznościowych?

Jedynym sposobem na posiadanie dobrego portalu z tego segmentu może być właśnie przejęcie. Opisywana platforma mikroblogowa istnieje na rynku od dziewięciu lat i jest wyceniana na około 34 miliardy dolarów. Wcześniej nie brakowało doniesień o problemach z pozyskiwaniem źródeł dochodu, ale Twitter i tak jest niezłym kąskiem, nawet dla takiego giganta jak Google. Serwis może pochwalić się nawet 288 milionami aktywnych użytkowników, którzy wrzucają krótkie wpisy okraszone zdjęciami lub filmami.

Co jest ciekawe, przejęciem Twittera mają być zainteresowane dwie firmy, w tym właśnie Google. Drugi potencjalny gracz nie został na razie ujawniony. Mówi się, że dostawca najpopularniejszej wyszukiwarki internetowej posiada 60 miliardów dolarów na takie inwestycje i tylko czeka na dogodny moment, aby przejąć ćwierkacza. Jeszcze jedna wersja zdarzeń mówi o tym, że Google chce pozyskać Twittera tuż przed ewentualną transakcją z innym gigantem. Jakim? Tego nie wiemy.

Źródło: The Guardian