Google Play i Apple App Store muszą zezwolić na alternatywne metody płatności. Inaczej sklepy czeka grzywna

Sklepy z aplikacjami dla urządzeń mobilnych to bez wątpienia lukratywny biznes. Tak naprawdę na rynku liczą się tylko dwie platformy. Apple App Store skupia się na smartfonach Apple iPhone oraz tabletach Apple iPad, podczas gdy w Google Play znajdziemy programy dedykowane systemowi Android. W obydwu przypadkach usługodawcy bronią się przed zgodą na wykorzystywanie alternatywnych metod płatności. Nic w tym dziwnego, giganci pobierają bowiem prowizję od cyfrowej sprzedaży wynoszącą aż 30% z małymi wyjątkami. Rezygnacja z hermetyczności oznacza uszczuplenie zasobów. Władze Korei Południowej postanowiły jednak wymagać od Apple i Google zezwolenia na korzystanie z konkurencyjnych systemów płatności. Czy podobny przepis może zostać wdrożony w Polsce?

Sklepy z aplikacjami mobilnymi Google Play i Apple App Store zostały zmuszone do zezwolenia na korzystanie z alternatywnych metod płatności. Na pierwszy ogień idzie rynek Korei Południowej.

Test Apple iPhone 12 - smartfon, który odcina się od przeszłości

Jak donosi The Wall Street Journal, Korea Południowa zacznie wymagać od Apple oraz Google zgody na korzystanie z konkurencyjnych systemów płatności w repozytoriach Google Play i App Store. Stosowna ustawa została wczoraj uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe Korei Południowej, a co za tym idzie, nie są to wyłącznie zapowiedzi, a realne działania. Przepisy mają na celu zwiększenie konkurencyjności, przy jednoczesnym ograniczeniu praktyk monopolistycznych gigantów technologicznych. Firmy, które nie zastosują się do nowych regulacji, mogą spodziewać się wysokiej kary finansowej. W grę wchodzi do 3% przychodów przedsiębiorstwa.Może się wydawać, że sprawa nie dotyczy Polski, nie jest tak do końca.

Test Samsung Galaxy Z Flip3 5G – Wodoszczelny smartfon ze składanym ekranem, w cenie tradycyjnego flagowca

Otóż zarówno w USA jak i w Europie rozważane są podobne przepisy. Przeforsowanie ustawy w Korei może przyspieszyć prace nad regulacjami na pozostałych rynkach, również w Polsce. Dla Google oraz Apple oznacza to realne zmniejszenie przychodów. Obecnie prowizja od transakcji wynosi 30% (w szczególnych przypadkach 15%). Firmy zdecydowanie sprzeciwiają się pomysłowi, argumentując to kwestiami bezpieczeństwa oraz potencjalnym spadkiem skuteczności kontroli rodzicielskiej. Na koniec jedna ważna kwestia – utrzymanie infrastruktury Google Play oraz App Store wiąże się z olbrzymimi kosztami. Pozbawienie firm części przychodów może wpłynąć na rentowność repozytoriów.