Google Pixel 5a 5G zostanie zaprezentowany już w sierpniu. Wybór procesora może delikatnie rozczarować

Mimo tego, że smartfony Google Pixel nie są oficjalnie dostępne w naszym kraju, to jednak łatwo zauważyć, że nie brakuje w Polsce osób sprowadzających je z zagranicy. W najbliższych tygodniach lub miesiącach powinny zadebiutować nowe urządzenia z tej serii, które wywrócą nasze wyobrażenie o Pixelach do góry nogami - "szóstki" mają mieć całkiem nowy design, przeprojektowany aparat fotograficzny oraz spore ekrany. Jest jednak nadzieja, że trafi się także coś dla tych, którzy wolą klasycznego, minimalistycznego Pixela. Według różnych przecieków nadchodzący Google Pixel 5a 5G nie będzie się różnił zbyt wiele od poprzednika, a jego debiut nie jest wcale taki odległy. Co już o nim wiemy?

Wszystko wskazuje na to, że Google Pixel 5a 5G będzie dzielił z poprzednikiem nie tylko wygląd, ale i procesor. Qualcomm Snapdragon 765G nie jest dziś może najlepszym wyborem, ale to ciągle wydajny chip zapewniający wsparcie dla wielu nowych technologii.

Google Pixel 4a 5G zniknął z wielu zagranicznych sklepów. Producent robi miejsce dla niezapowiedzianego Pixela 5a 5G?

Już kilka miesięcy temu gruchnęła informacja, że Pixel 5a 5G będzie prezentował się tak samo jak poprzednik. Do tej pory nie pojawiła się żadna aktualizacja w tej sprawie, więc przyjmujemy, że nie odróżnimy go od modelu 4a 5G. Co jednak nieco bardziej rozczarowujące, w jego wnętrzu ma się znaleźć taki sam procesor, czyli Qualcomm Snapdragon 765G. To nieco rozczarowujące, gdyż mogliśmy spodziewać się nieco nowszego układu. Choć SD765G nadal oferuje dobrą wydajność i wsparcie dla nowych technologii (choćby sieci 5G), to jednak w tym roku na rynku pojawi się sporo mocniejszych smartfonów z tej półki. Pozytywną stroną tego wyboru może być za to niska cena Pixela 5a 5G, jednak o tym przekonamy się po premierze.

Google Pixel 5a 5G pozuje na pierwszych renderach. Rewolucji brak, producent zamierza skopiować design z poprzednika

Jak donosi Mark Gurman z serwisu Bloomberg, Google zaprezentuje omawianego Pixela już w sierpniu tego roku i w tym samym czasie smartfon ma trafić na rynek. Zła wiadomość jest taka, że jego dostępność będzie raczej dosyć słaba - sam producent przyznał, że urządzenie pojawi się w USA i Japonii. Jeśli w międzyczasie nie zmienił zdania, sprowadzenie nowej "piątki" z zagranicy nie będzie już takie proste jak dotychczas. Mimo wszystko czekamy na jej prezentację. W końcu Pixele od samego początku mają sporą grupę fanów i uchodzą za jedne z najciekawszych smartfonów z Androidem.