Google Pixel 4a - smartfon oficjalnie. Zapowiedziano też Pixel 5

Choć czasy naprawdę niewielkich smartfonów z dużą pewnością odeszły bezpowrotnie, to są jeszcze marki, które dbają o miłośników relatywnie mniejszych wyświetlaczy. Mowa chociażby o Apple z ich tegorocznym iPhonem SE oraz o Google z ich debiutującym dziś oficjalnie Pikselem 4a. Tak jak zapowiedziano, tak też zrobiono - dziś odbyła się mianowicie globalna premiera smartfona wyposażonego w układ Qualcomm Snapdragon 730G, 6 GB pamięci RAM oraz pojedynczy aparat główny (który z pewnością nie zawiedzie) o rozdzielczości 12,2 MP i jasności f/1.7, oferujący także optyczną stabilizację obrazu. Wszystko to zostało wycenione na 349 dolarów, co zgadza się z przeciekami jeszcze sprzed tygodnia.

Dziś oficjalnie zadebiutował smartfon Google Pixel 4a. Jeśli chodzi o rozmiary, to dobra alternatywa dla iPhone'a SE 2020. Zapowiedziano też model Google Pixel 5, który w sklepach powinien pojawić się jesienią.

Google Pixel 4a zadebiutuje już 3 sierpnia. Cena ma być atrakcyjna

O smartfonie Google Pixel 4a wiedzieliśmy w zasadzie wszystko już na jakiś czas przed premierą, przypomnijmy jednak jego najważniejsze cechy. Urządzenie oferuje mianowicie 5,8-calowy ekran OLED o rozdzielczości Full HD+ z "dziurką" na przedni aparat 8 MP, układ SoC Qualcomm Snapdragon 730G, 6 GB RAM, 128 GB przestrzeni na dane, pojedynczy aparat 12 Mpix, baterię 3140 mAh z obsługą szybkiego ładowania 18 W (ale bez ładowania bezprzewodowego), czytnik linii papilarnych na pleckach oraz gniazdo mini-jack. Na pokładzie znajdzie się rzecz jasna czysty system Android 10 z gwarancją aktualizacji na przynajmniej trzy lata.

Google Pixel 5 na pierwszych renderach. Wizualnie bez rewolucji

Kamerka, gwoli ścisłości, pozwalać ma zgodnie z możliwościami procesora, na nagrywanie wideo o maksymalnej rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę. Model obsługujący sieć 5G ma pojawić się dopiero jesienią i kosztować więcej, bo 500 dolarów. Wtedy też na sklepowych półkach zadebiutuje model Google Pixel 5, który został zapowiedziany wraz z Pikselem 4a, choć Google nie zdradziło, z jaką specyfikacją będziemy mieli do czynienia, jeśli mowa o "Piątce". Mówi się jednak, że nie będzie to model w pełni flagowy, bo choć obsługujący sieci 5G, to pracujący pod kontrolą układu Qualcomm Snapdragon 765G.