Test smartfona Google Pixel 10 - teoretycznie kontrowersyjny, w praktyce zachwycający. Liczby nie oddają jego charakteru

Test smartfona Google Pixel 10 - Wideo

Smartfon Google Pixel 10 pozwala na rejestrację wideo w rozdzielczości 4K przy płynności 60 klatek na sekundę, choć oczywiście można jeszcze wybrać rozdzielczość Full HD. W czasie nagrywania można skorzystać z 20-krotnego zooma cyfrowego. Podczas "kręcenia" w jakości 4K@60fps niestety nie ma opcji przełączania na obiektyw ultraszerokokątny, jednak da się to zrobić w ustawieniu 4K@30fps (tutaj można dodatkowo włączyć 10-bitowy HDR i redukcję szumów). Dodam jeszcze, że w podstawowych ustawieniach użytkownik może dostosować np. poziom stabilizacji czy redukcję szumów.

Smartfon robi świetne zdjęcia, dlatego nie można się dziwić, że jest w stanie zapewnić także znakomitej jakości nagrania wideo. Uwagę zwraca porządna stabilizacja obrazu, jak również sprawny autofokus czy całkiem żwawe przełączenie pomiędzy obiektywami w trybie 30 FPS. Do czego zatem można się przyczepić? Standardowo widoczne są drobne problemy zachowaniem ostrości obrazu w nagraniach wykonanych po zmroku. Poza tym na nagraniach szczególnie uwidacznia się problem z ostrością w zakresie zoomu od x2.0 do x4.9 - dopiero na wyższych poziomach włącza się teleobiektyw poprawiając jakość obrazu. Uwiera również fakt, że przy nagrywaniu w 4K@60fps nie można już przełączyć na aparat ultraszerokokątny - a zeszłoroczny Pixel 9 to potrafił...

Uwaga: pamiętajcie, że YouTube zawsze kompresuje wideo, stąd jakość obrazu jest finalnie nieco gorsza, niż podczas rejestrowania wideo w czasie rzeczywistym. 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• następna ›
• ostatnia »