Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Google może mieć poważne kłopoty. Amerykański Departament Sprawiedliwości proponuje podzielenie firmy

Google może mieć poważne kłopoty. Amerykański Departament Sprawiedliwości proponuje podzielenie firmyDuże firmy często muszą mierzyć się z zarzutami o nadmierne wykorzystywanie swojej pozycji. Nierzadko mają one podstawy, jednak problem jest w praktyce bardzo skomplikowany. Pokazuje to przykład firmy Google, która została oskarżona o praktyki monopolistyczne. Departament Sprawiedliwości USA zaproponował kilka kroków, które miałyby uzdrowić rynek. Niektóre z nich są radykalne, ponieważ zakładają podział jednej z największych spółek technologicznych.

W ramach toczącego się postępowania antymonopolowego, Departament Sprawiedliwości USA przedstawił kilka kroków mających na celu poprawić konkurencyjność na rynku wyszukiwarek internetowych. Jednym z nich jest podział Google na mniejsze podmioty.

Google może mieć poważne kłopoty. Amerykański Departament Sprawiedliwości proponuje podzielenie firmy [1]

Sklep Google Play czekają wielkie zmiany w USA. Epic Games odnosi duże zwycięstwo w potyczce z Google

Działania, które zaproponował amerykański Departament Sprawiedliwości są bezpośrednio powiązane z sierpniowym orzeczeniem sądu, w którym stwierdzono, że Google ma status monopolisty na rynku wyszukiwarek internetowych. Sędzia zwrócił się do administracji federalnej o przedstawienie możliwych działań naprawczych, które będą miały na celu przywrócenie zdrowej konkurencji. Odpowiednie sugestie zostały już zgłoszone i niektóre z nich idą bardzo daleko. Amerykańskie władze zaproponowały bowiem wydzielenie z Google firmy lub kilku firm, które zajmą się rozwojem przeglądarki Chrome, systemu Android oraz sklepu Google Play. Sugeruje się zatem podział firmy technologicznej na mniejsze podmioty, co byłoby dla niej olbrzymim ciosem.

Google może mieć poważne kłopoty. Amerykański Departament Sprawiedliwości proponuje podzielenie firmy [2]

Jak często Google zbiera o Tobie informacje z Androida? Eksperyment z udziałem smartfona Google Pixel 9 Pro XL

Na tym jednak propozycje Departamentu Sprawiedliwości się nie kończą. Wskazuje się bowiem też między innymi na możliwość zmuszenia Google do dzielenia się z konkurencją wpisywanymi do wyszukiwarki zapytaniami od użytkowników. Przedstawiciele amerykańskiej administracji proponują ponadto zmiany w modelu monetyzacji reklam obsługiwanych przez firmę, dzieleniu się przychodami, modyfikację procesu zbierania i wykorzystywania danych czy ograniczenie promowania wyszukiwarki Google w systemach i urządzeniach, które nie są autorstwa firmy z Mountain View. Na sugestie Departamentu Sprawiedliwości Google zareagowało wpisem, który przedstawia negatywne skutki zaproponowanych działań. Przedsiębiorstwo argumentuje, że na rozwój Chrome oraz Androida wydane zostały miliardy dolarów, a mimo to są one oferowane za darmo. Wydzielenie firm, które zajęłyby się rozwojem tego oprogramowania najprawdopodobniej doprowadziłoby do zmiany ich modelu biznesowego. Przełożyłoby się to między innymi na wzrost cen smartfonów oraz innych urządzeń, które je wykorzystują.

Google może mieć poważne kłopoty. Amerykański Departament Sprawiedliwości proponuje podzielenie firmy [3]

Wiarygodne strony w Google ze specjalną odznaką. Wyszukiwarka może otrzymać bardzo przydatną funkcję

Skontrowane zostały także inne propozycje amerykańskich władz. Jak argumentuje Google, dzielenie się danymi z innymi podmiotami rodzi zagrożenia dla prywatności i bezpieczeństwa użytkowników. Modyfikacja polityki reklamowej zaś miałaby prowadzić do obniżenia wartości reklam dla firm, które je wykupują, a także zmniejszenia ich użyteczności dla konsumentów. Ograniczenia promowania wyszukiwarki mogłyby z kolei skutkować problemami dla użytkowników, którzy chcą w łatwy sposób znajdować informacje w Internecie. Postawiłoby to też w trudnej sytuacji podmioty otrzymujące od Google wynagrodzenie za promowanie wyszukiwarki. Podaje się tutaj przykład firmy Mozilla, dla której jest to jedno z głównych źródeł przychodów. Na chwilę obecną nie wiemy, które z tych działań zostaną rzeczywiście wdrożone. Decyzja będzie należała do amerykańskiego sądu. Pewne jest natomiast, że niektóre z tych propozycji mogą mieć daleko idące konsekwencje dla całego rynku.

Źródło: WCCFTech, Google
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 38

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.