Google będzie płacić za mobilną transmisję danych w Indiach
Urządzenia mobilne posiadają szerokie możliwości, jednak większość użytkowników nie wykorzystuje ich w pełni, szczególnie jeśli chodzi o dostęp do Internetu. Jak wiadomo, publiczne i darmowe hot-spoty można znaleźć tylko w wielkich centrach handlowych i w niektórych obszarach większych miast, w innych wypadkach jesteśmy zmuszeni zakupić odpowiednie pakiety internetowe. Osoby, które bardzo aktywnie korzystają z sieci z pewnością odczują ich zakup na własnej kieszeni, jednak dla krajów bogatych oraz ich mieszkańców to nie jest żaden problem. Kłopoty zaczynają się w krajach rozwijających się, gdzie społeczeństwo żyje skromniej i nie może sobie pozwolić na pewne luksusy i takim krajem są z pewnością Indie. Jak zatem zachęcić ludzi do korzystania z mobilnego Internetu, skoro w biednym kraju trzeba za niego słono płacić? Rozwiązanie wydaje się bardzo proste – wystarczy, aby za pakiety internetowe nie płacili użytkownicy telefonów, ale korporacja. W tym przypadku będzie to Google.
Swego czasu internetowy gigant podpisał umowę z firmą Airtel, w ramach której użytkownicy Androida One w Indiach nie płacą nic za pobieranie aktualizacji oprogramowania z sieci przy pomocy mobilnego Internetu. Google chce iść jeszcze dalej i pragnie płacić za transfer operatorom, który będzie wykorzystywany przez aplikacje mobilne. W jaki sposób by to działało? Twórca Androida miałby pośredniczyć w rozmowach pomiędzy deweloperami danej aplikacji a dostawcą sieci i jeżeli wszystko przebiegłoby bez zakłóceń, to użytkownicy np. aplikacji Twitter nie płaciliby nic za wykorzystywany transfer, a wszystkie rachunki byłyby płacone przez firmę Google.
Strach pomyśleć co się stanie, kiedy skończą się tego typu luksusy ;-)
Prosty przepis na sukces? Tak, warunek jest tylko jeden – korporację musi stać na tego typu wydatki. Na szczęście Google nie może narzekać na brak gotówki w swoim skarbcu. Tego typu rozwiązanie jest również bardzo dobre dla twórców aplikacji – brak konieczności płacenia za transfer może doprowadzić do dużej popularności danego programu. Czy tego typu projekt zostanie rozszerzony również na inne kraje? Bardzo możliwe, ale nie będzie to z pewnością Polska ;-)
Źródło: Uber Gizmo
Powiązane publikacje

Prawnicy MyPillow użyli AI i wpadli w pułapkę fikcyjnych spraw. Grożą im naprawdę poważne konsekwencje
19
Intel przedstawia wyniki za Q1 2025. Stabilne przychody, ambitna restrukturyzacja, a także niepokojące prognozy
21
USA grożą deportacją w reklamach na YouTube. Meksyk odpowiada nowym prawem. Co dalej z relacjami obydwu krajów?
31
Netflix planuje osiągnąć wycenę 1 biliona dolarów do 2030 roku. Ambitne cele i strategia rozwoju poza streamingiem
19