Gigabyte i GALAX jako kolejni kuszą swoimi GTX 1080 Ti

Referencyjne karty graficzne od NVIDII przeszły długą drogę i od dawna nie są już to odpychające prostopadłościany. Prócz dopasowania wyglądu do XXI wieku zmianie uległ również układ chłodzenia, a całość doczekała się nowej nazwy w postaci dopisku Founders Edition. Niestety - nadal jest to rozwiązanie oparte na wentylatorze odśrodkowym, który ma swoje wady. Co prawda jest interesujący dla osób decydujących się na SLI, wodowanie jednostki lub umieszczanie jej w małej obudowie, jako iż wypycha większość ciepłego powietrza poza skrzynkę. "Turbina" jednak niekoniecznie jest dla fanów wzorowej kultury pracy oraz niskich temperatur. Tutaj z pomocą przychodzą zewnętrzni producenci z autorskimi układami, w przypadku karty NVIDIA GeForce GTX 1080 Ti swoje modele pokazał Gigabyte oraz GALAX.

Niestety podobnie jak wcześniej dokładna data premiery jest nieznana, pewnikiem jednak obie propozycje od Gigabyte oraz GALAX pojawią się nieco później niż układ referencyjny.

Według starych doniesień istniała możliwość, że tym razem silniejszy wariant modelu x80 dostępny będzie tylko od Zielonych i z dopiskiem Founders Edition. Dobre wieści przyniósł jednak ASUS wraz z MSI już w zeszłym tygodniu, a następnie amerykański producent EVGA. Teraz do tego zacnego grona dołączył GALAX z modelem GALAX GeForce GTX 1080 Ti EXOC. Względem jednostki o takim oznaczeniu, acz numerze 1080 układ chłodzenia został nieznacznie wydłużony, jednak nadal oparty jest na dwóch 100-milimetrowych wentylatorach wyposażonych w podświetlenie typu LED koloru czerwonego. Prócz tego brak tutaj wyjścia cyfrowego DVI co wskazuje na wykorzystanie referencyjnego laminatu - przy odpowiedniej cenie może okazać się to świetną nowiną dla osób planujących chłodzenie cieczą w przyszłości.

Test myszy Gigabyte XM300 - Dobry gryzoń nie musi być drogi

Galax GeForce GTX 1050 i GTX 1050 Ti w wersjach low profile

Głosu nie omieszkał zabrać również Gigabyte, pokazując przedstawiciela serii Aorus. Dokładniej mowa o karcie graficznej Gigabyte GTX 1080 Ti AORUS Xtreme Edition, w której wykorzystano znajomy układ chłodzenia wyposażony w trzy wentylatory Windforce. Nie zabrakło również miedzianej blaszki za rdzeniem, pełnego backplate, licznego oświetlenia RGB LED oraz fabrycznie podkręcanych zegarów. Wisienką na torcie jest przedłużona gwarancja, która jasno daje nam do zrozumienia, że jest to prawdopodobnie najbardziej rozbudowany model GTX 1080 Ti, który planują wypuścić Tajwańczycy. Niestety podobnie jak wcześniej dokładna data premiery jest nieznana, pewnikiem jednak obie propozycje od Gigabyte oraz GALAX pojawią się nieco później niż układ referencyjny. Z dużą dozą prawdopodobieństwa będzie to druga połowa marca.