Gigabyte GA-Z97X-Gaming 5. Płyta główna nie tylko dla graczy

Gigabyte GA-Z97X-Gaming 5 - UEFI

Gigabyte słynie z ciekawych i nowatorskich rozwiązań m.in.: jako pierwszy producent płyt głównych zaczął wyposażać UEFI w trójwymiarowe menu. Co prawda były pewne niedociągnięcia, ale efekt robił wrażenie. Wraz z premierą platformy Haswell otrzymaliśmy nowy design, który został nazwany Windows Mode. Odświeżone UEFI jest bardzo atrakcyjne pod względem graficznym, zaprojektowane w wysokiej rozdzielczości i mamy nawet możliwość zmiany tapety, dokładnie tak samo jak w Windows. Jeżeli komuś nie przypadnie do gustu proponowany styl, istnieje możliwość przełączenia na znany z poprzednich generacji tzw. klasyczny lub niższą rozdzielczość w razie jakichś problemów. W przypadku Z97 dodany został jeszcze ekran startowy, który oferuje łatwy dostęp do najczęściej używanych funkcji tak by maksymalnie ułatwić obsługę użytkownikom słabiej obeznanym w opcjach zaawansowanych.

• Ustawienia CPU: 0.500 - 1.800 V / Regulacja: 0.001 V
• Ustawienia RAM: 1.160 - 2.100 V / Regulacja: 0.020 V
• Ustawienia BCLK: 80 - 266.66 MHz / Regulacja: 0.01 MHz
• Ustawienia CPU System Agent: -0.300 - +0.400 V / Regulacja: 0.001 V
• Ustawienia CPU Input: 1.000 V - 2.400 V / Regulacja: 0.010 V
• Ustawienia PCH: 0.650 - 1.300 V / Regulacja: 0.005 V
• Dzielniki pamięci: 800 / 1066 / 1333 / 1400 / 1600 / 1800 / 1866 / 2000 / 2133 / 2200 / 2400 / 2600 / 2666 / 2800 / 2933

UEFI w Gigabyte Z97X-Gaming 5 wymaga chwili przyzwyczajenia. Intensywny pomarańczowy kolor i ogrom informacji wyświetlanych jednocześnie na ekranie potrafi przytłoczyć. Ale po kilku minutach, gdy już człowiek połapie się na co należy patrzeć, a na co nie to jest zdecydowanie łatwiej. Użytkownicy mający już wcześniejsze przeżycia z UEFI Gigabyte nie powinni być zaskoczeni. Miłośnikom klasyki producent udostępnił drugą skórkę przełączaną klawiszem F2. Wszystkie funkcje są tożsame, ale forma ich przedstawienia dużo bardziej stonowana. Dużym zaskoczeniem okazał się absolutny brak możliwości ingerowania w pracę funkcji DualBIOS. Jak pewnie wnikliwy czytelnik zauważył w opisie budowy nie wymieniliśmy ani zworki ani przełącznika DualBIOS. Brak fizycznych elementów mieliśmy nadzieję zrekompensować sobie ustawieniami software'owymi, niestety niczego takiego nie ma. Zgodnie z instrukcją, dla naszego bezpieczeństwa, producent całkowicie zautomatyzował funkcję DualBIOS, tak więc zaawansowani użytkownicy mogą poczuć się potraktowani trochę po macoszemu. Dużym zaskoczeniem okazały się mnożniki pamięci RAM, obsługujące maksymalnie 2933 MHz, jednak na pierwszy rzut oka maksymalny dzielnik wynosi 2133 Mhz. Wyświetlana lista jest dużo krótsza niż w rzeczywistości i mieliśmy problem by znaleźć pożądane wartości. W tym miejscu zawiodło skalowanie biosu do rozdzielczości FullHD, co mocno odbiło się na intuicyjności interfejsu. Topornie działająca obsługa nie ułatwiała zadania. Kolejną solą w oku okazały się ustawienia offset napięć wymagające przestawienia podstawowego napięcia w tryb Normal, co uniemożliwia jego ręczną edycję.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »