GeForce GTX 1080 vs AMD Polaris 10 - Pierwsze testy w DirectX 12

Oficjalna prezentacja GeForce GTX 1080 i GeForce GTX 1070 zaostrzyła apetyty wszystkim osobom, które czekają na faktyczny debiut nowych kart graficznych. NVIDIA miała mocne wejście, dlatego teraz wybałuszone oczy entuzjastów są zwrócone w kierunku AMD, jakie jeszcze nie dokonało podobnej prezentacji dla architektury Polaris. Krążą wprawdzie niepotwierdzone nigdzie przecieki, że debiut nowych Radeonów R9 400 miałaby nastąpić przed końcem maja, aczkolwiek trudno wierzyć w tak optymistyczny scenariusz. Jednak niewykluczone, że firma przyspieszy premierę kolejnej generacji układów, bowiem coraz więcej pojawia się przecieków dotyczących samej wydajności Polarisów. Obecnie możemy dokonać wstępnej analizy za pośrednictwem bazy wyników benchmarka Ashes of the Singularity, którą opublikował serwis VideoCardz.

Krążą niepotwierdzone jeszcze przecieki, że debiut nowych Radeonów R9 400 miałaby nastąpić przed końcem maja, aczkolwiek trudno wierzyć w tak optymistyczny scenariusz. Na razie jest cisza...

Karty graficzne AMD występują tutaj pod nazwami roboczymi - 67FF:C8 (Polaris 11) oraz 67DF:C4 (Polaris 10), podobnie jak konfrontowany z nimi GeForce GTX 1080 określany najczęściej jako NVIDIA Graphics Device. Wyniki widoczne na screenach są chaotycznie poukładane, opisy również nie ułatwiają określenia wszystkich szczegółów, aczkolwiek po dokładnym przejrzeniu wyłania się pewien niepokojący obraz. Otóż, Polaris 10 nawet w najmocniejszej wersji 67DF:C4 nie dogania GeForce GTX 980 Ti albo GeForce GTX Titan X. Mało tego - różnica sięga 50 do 100% na korzyść NVIDII. Oczywiście, to jeszcze żaden wyznacznik, możliwe iż celowa fałszywka, dlatego zalecam nabrać zdrowego dystansu do tego przecieku. Dla przeciwwagi - NVIDIA Graphics Device potrafi w Ashes of the Singularity bardzo mocno wyprzedzić GeFoce GTX 980 Ti oraz GeForce GTX Titan X (poza 4K).

Test wydajności DirectX 12 vs DirectX 11 - Ashes of the Singularity

Warto jednak podkreślić, że Ashes of the Singularity może stanowić generalnie dość wiarygodne źródło nieoficjalnych informacji, ponieważ gra powstawała przy współpracy z inżynierami AMD, którzy dotychczas właśnie tym tytułem reklamowali wydajność Radeonów w DirectX 12. Jeśli jakieś wyniki miałyby zostać celowo przemycone, to powyższy kanał wydaje się najlepszy. Pozostaje jeszcze pytanie, o ile same rewelacje są cokolwiek warte, jakie próbki zostały tutaj wykorzystane. Biorąc pod uwagę sugestie, że celem AMD jest dostarczenie karty graficznej o wydajności GeForce GTX 980 Ti, aczkolwiek w cenie około 300-329 dolarów, to chyba musiałyby być stosunkowo niskie modele. Założenie jest jak najbardziej słuszne, wszak GeForce GTX 1070 mający kosztować 379 dolarów, będzie podobno doganiał GeForce GTX Titan X. Od polityki i możliwości produkcyjnych AMD sporo teraz zależy, więc oczekiwania względem konkurentów Pascali są bardzo wysokie.