GeForce 7900 GS od Asusa i Galaxy

Galaxy 7900GS

Dawno temu, w Galaktyce daleko, daleko stąd ...

A nie .. to nie tak daleko znowu. To po prostu kolejny produkt Galaxy. Nie obyło się bez niebieskiego, własnego PCB (które osobiście uważam za najfajniejszy kolor dla PCB zaraz za czarnym :P) i chłodzenia firmy Zalman. O ile Galaxy robi karty na własnym PCB, co można w zależności od wielu czynników (generalnie największym problemem są chyba vmody które trzeba znaleźć samemu) uznać za plus bądź minus, to chłodzenie Zalmana bez wątpienia na pewno jest 100% plusem. Bolączką rodziny 79XX było/jest dość głośne chłodzenie. Galaxy wychodząc z Zalmanem załatwia ten problem z miejsca. Dodatkowo karty posiadają standardowo radiatory na pamięci i nie będzie to chyba niespodzianką jeżeli dodam, że są one firmy Zalman. Reszta zawartości pudełka jest standardowa dla ostatnich produktów Galaxy, a mianowicie kabel TV, przejściówka z molexa na PCIE do zasilania karty w przypadku gdy nasz zasilacz nie posiada zasilania dla kart graficznych, sterowniki, instrukcja, kabel S-VHS, i przejściówka z DVI na D-Sub dla monitorów CRT. Jak wspomniałem na początku recenzji, do testu dostaliśmy 2 karty. Chłodzenie mimo sporych rozmiarów nie przeszkadzało w montażu 2 kart nawet na DFI NF4, w której sloty PCIE leżą bardzo blisko siebie, aczkolwiek zostaje nam wtedy tylko jeden slot PCI. Karty w 2D są cichutkie i niemal ich nie słychać, natomiast w trybie 3D lekko się rozpędzają, jednak poziom hałasu jest jak najbardziej akceptowalny.

Karta jest taktowana zgarami 540/750(1500), co w stosunku do referencyjnego 450/660 jest całkiem miłym wynikiem. 90 MHz na rdzeniu i pamięciach to już miłe OC, a nie chwyt marketingowy mający zwabić klienta. Ale Galaxy przyzwyczaiło nas już do tego, że ich karty są dobrej jakości i zawsze zrobione "po swojemu". Jest to jak najbardziej plus dla firmy.

Co dostaniecie kupując kartę, możecie zobaczyć poniżej:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »