Flashforge Adventurer 5M Pro - test bardzo funkcjonalnej drukarki 3D. Szybki druk, zamknięta konstrukcja i łatwa konfiguracja

Funkcjonalność wyświetlacza i oprogramowanie drukarki

Ekran, w który wyposażono drukarkę 3D, jest... no cóż, nie najlepszej jakości. Jego czytelność w jasnych pomieszczeniach (nie mówiąc już o słonecznych warunkach) jest dość niska. Oczywiście nie w takim stopniu, żeby nie można było z niego korzystać, natomiast nieco lepiej możemy się o tym przekonać, spoglądając na poniższe zdjęcia. Pod względem funkcjonalności jest jednak bardzo dobrze, a w okresie korzystania z urządzenia ukazały się aż 3 aktualizacje. Niestety nie zawsze jest idealnie. Raz na jakiś czas zdarza się, że po zakończonym wydruku jego status po prostu "wisi" i trzeba wtedy anulować drukowanie, mimo faktu, że i tak proces dobiegł już końca. Zdarza się to bardzo epizodycznie, ale występuje nawet po dotychczasowych aktualizacjach. Z poziomu drukarki 3D jesteśmy w stanie dokonać zmiany niemal każdego ustawienia. Możemy ręcznie ustawić temperaturę dyszy i stołu, uruchomić proces wymiany filamentu, wybrać model do wydruku (zarówno z ostatnio drukowanych, jak i z pamięci przenośnej), czy też na nowo wypoziomować stół. Opcje dotyczą również łączności bezprzewodowej, samej kamery oraz innych pomniejszych ustawień, jak automatyczne wyłączanie urządzenia.

Oprogramowanie FlashPrint

Spośród dostępnych slicerów do wydruków korzystałem z dedykowanego oprogramowania FlashPrint 5. Program jest dostępny w języku polskim i dzięki niemu otrzymujemy dostęp do pełnej funkcjonalności drukarki 3D. Dostępnych opcji jest naprawdę wiele i odnoszą się one niemalże do każdego aspektu dotyczącego procesu drukowania. Slicer umożliwia nam także połączenie z kamerą, więc na bieżąco możemy śledzić, czy z naszym wydrukiem jest wszystko w porządku. Jakość obrazu pozostawia trochę do życzenia, choć w tym przypadku nie jest to aż tak istotne. Przygotowane do druku modele możemy wygodnie wysłać bezprzewodowo, dzięki czemu pozbywamy się zbędnego okablowania. Jesteśmy w stanie również zdalnie kontrolować oświetlenie w drukarce, które domyślnie jest włączone. Oprogramowanie nie ustępuje w niczym bardziej znanym odpowiednikom, takim jak UltiMaker Cura i daje spore możliwości w zakresie konfiguracji druków. Od podstawowych pokroju zmiany wielkości, przecięcia obiektu na pół, dodania podpór (drzewkowe lub liniowe - zarówno manualne, jak i automatyczne) lub wieży czyszczącej, po określenie temperatur, prędkości druku, retrakcji, wypełnienia, czy też konfiguracji systemu chłodzenia podczas wydruku.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »