Finowie stworzą superkomputer z 200.000 rdzeniami Zen 2

AMD ostatnimi czasy coraz śmielej pogrywa sobie na rynku serwerów i choć wciąż firmie daleko do udziałów Intela, to kolejna architektura CPU, Zen 2, może sytuację tylko poprawić. Jeszcze zanim pojawiły się nowe procesory EPYC "Rome", Finowie już zaplanowali niemałe zakupy tych produktów. Fińskie CSC (Centrum dla Nauki) zapowiedziało, że nowy superkomputer ma być wyposażony w aż 3125 procesorów AMD EPYC "Rome", które razem dadzą 200 tysięcy rdzeni CPU. Taka konfiguracja ma zapewniać szczytową wydajność obliczeniową na poziomie 6,4 petaflopsa, a więc wartości mocno przewyższającej dotychczasowe możliwości CSC. Dla AMD zamówienie na ponad 3 tysiące procesorów od jednego nabywcy, jeszcze przed rynkowym debiutem, to ważne osiągnięcie na rynku i być może dobry sygnał dla innych.

AMD jeszcze nie wprowadziło na rynek procesorów "Rome", a w kolejce są już pierwsi nabywcy. Finowie zamówią ponad 3000 sztuk.

Fińskie Centrum dla Nauki ujawniło, że swoją infrastrukturę wysokowydajnych jednostek modernizować zamierza w dwóch etapach. Pierwszy zakłada klaster BullSequana X400 z procesorami Intel Xeon "Cascade Lake". Może i jednostka intelowska wzbudziłaby większą uwagę, ale to jednak platforma AMD będzie tą mocniejszą. Chodzi o superkomputer BullSequana XH2000. Nowa infrastruktura komputerowa CSC w efekcie ma zapewniać moc obliczeniową sięgającą 11 petaflopsów, pięciokrotnie przebijając dotychczasową. Z informacji przedstawionych mediom wynika, że nowe superkomputery mają być wykorzystywane w obliczeniach związanych między innymi z badaniami klimatu, syntezą termojądrową, mechaniką kwantową, czy badaniami różnych aspektów form życia.

Firma AMD swoje procesory EPYC "Rome" zapowiedziała w listopadzie. Będą one oparte na architekturze Zen 2 i korzystać z Infinity Fabric drugiej generacji. Procesor "Rome" zawiera osiem 7-nanometrowych modułów, a każdy z nich to osiem rdzeni CPU i obsługa szesnastu wątków. Łącznie mamy więc sześćdziesiąt cztery rdzenie na procesor. Modułom towarzyszyć będą 14-nanometrowe "chiplety", a więc kontrolery interfejsów wejścia/wyjścia. "Rome" to także obsługa interfejsu PCI Express 4.0 oraz kontroler pamięci RAM typu DDR4 o pojemności do 4 TB na podstawkę. AMD co prawda nie podało konkretnego terminu uruchomienia dostaw, aczkolwiek firma już zaczęła rozsyłać próbki do swoich partnerów i potencjalnych klientów. Wspomniana wcześniej inwestycja CSC ma kosztować 37 milionów euro. Ma to być koszt całego sprzęty, a także wyszkolenia pracowników. Firma Atos, producent superkomputerów BullSequana przewiduje, że pierwszy etap modernizacji infrastruktury CSC zostanie zakończony w 2019 roku, a drugi w roku następnym.