File requests - Udostępnianie plików bez konta Dropbox
 Dropbox to aktualnie najpopularniejsza usługa umożliwiająca przechowywanie plików w chmurze. Pomimo tego, że oferowana darmowa przestrzeń zaraz po rejestracji jest naprawdę znikoma w porównaniu z takimi gigantami jak Google Drive lub OneDrive, to Dropbox posiada kilka niezaprzeczalnych atutów. Przede wszystkim usługa oferuje wsparcie dla bardzo wielu systemów operacyjnych, począwszy od Windowsa, a kończąc na dystrybucjach Linuksa. Dla każdego z tych systemów została przygotowana oficjalna aplikacja, która umożliwia synchronizowanie naszych danych pomiędzy komputerem a chmurą, dodatkowo wspierane są urządzenia mobilne - czego chcieć więcej? Nic zatem dziwnego, że ta firma dalej wyprzedza takie korporacje jak Google czy też Microsoft pod względem ilości użytkowników.
Dropbox to aktualnie najpopularniejsza usługa umożliwiająca przechowywanie plików w chmurze. Pomimo tego, że oferowana darmowa przestrzeń zaraz po rejestracji jest naprawdę znikoma w porównaniu z takimi gigantami jak Google Drive lub OneDrive, to Dropbox posiada kilka niezaprzeczalnych atutów. Przede wszystkim usługa oferuje wsparcie dla bardzo wielu systemów operacyjnych, począwszy od Windowsa, a kończąc na dystrybucjach Linuksa. Dla każdego z tych systemów została przygotowana oficjalna aplikacja, która umożliwia synchronizowanie naszych danych pomiędzy komputerem a chmurą, dodatkowo wspierane są urządzenia mobilne - czego chcieć więcej? Nic zatem dziwnego, że ta firma dalej wyprzedza takie korporacje jak Google czy też Microsoft pod względem ilości użytkowników.
Dzisiaj została zaprezentowana kolejna funkcja, która znacząco ułatwi dzielenie się plikami osobom nie posiadającym w tej usłudze konta. File requests (prośba o pliki) - bo o tej funkcji mowa - umożliwia wrzucenie plików na konkretne konto Dropbox przy pomocy specjalnego linka. Jak to działa w praktyce? Załóżmy, że chcemy naszemu znajomemu udostępnić zdjęcia, jednak on posiada konto na Dropboksie, a my nie. Nasz znajomy wybiera folder, w jakim mają zostać zapisane dane, ustawia nazwę i generuje specjalny link, który następnie nam udostępnia.
Kolejna funkcja, której nie ma konkurencja.

Po kliknięciu wybieramy wcześniej podane zdjęcia, wypełniamy formularz zawierający takie pola jak imię, nazwisko oraz adres e-mail (nie musimy podawać prawdziwych danych!) i klikamy na przycisk Wyślij. Gdy cały proces zostanie zakończony nasz znajomy otrzyma wysłane przez nas zdjęcia. Nowa funkcja jest już dostępna w planie Basic oraz Pro, zaś użytkownicy biznesowi otrzymają omawianą funkcję w ciągu kilku tygodni.
Powiązane publikacje

YouTube wprowadza AI Super Resolution, czyli automatyczne skalowanie starych filmów do HD i 4K dzięki sztucznej inteligencji
3
Meta przyłapana na pobieraniu filmów dla dorosłych? Odpowiedź giganta zaskoczy was bardziej niż same zarzuty
20
Google AI Overview i Gemini cytują inne domeny niż tradycyjna wyszukiwarka. Naukowcy odkryli ukryte mechanizmy
18
Naprawdę wiesz co Twoje dzieci robią w sieci? Raport NASK o nastolatkach odsłania prawdę, której rodzice nie chcą znać
40












