Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Premiera Samsung Galaxy A3 i A5 (2017) - pierwsze wrażenia

Arkadiusz Bała | 02-01-2017 09:00 |

Podsumowanie - Może być hit, ale...

Zbierając w całość wszystko, czego zdążyłem się dowiedzieć Galaxy A (2017), jestem naprawdę dobrej myśli co do powodzenia tych telefonów. Nowe modele skutecznie rozwijają ideę niezwykle popularnych poprzedników, a wszystko wskazuje na to, że Samsung uniknął jakichś wyjątkowo spektakularnych błędów. Na początku tekstu postawiłem jednak w wątpliwość czy rzeczywiście mamy tutaj do czynienia z produktami klasy premium, tak jak deklaruje to producent. Sprawa nie jest wcale taka oczywista. Faktycznie, jeśli chodzi o jakość wykonania i oferowaną funkcjonalność, odświeżona klasa A nie ma się czego wstydzić na tle praktycznie żadnego flagowca. To po prostu najwyższy poziom. Tyle tylko, że podobnie można było powiedzieć już o ich poprzednikach, a także innych smartfonach, jak np. testowany niedawno ASUS ZenFone 3 ZE520KL. Te natomiast w dalszym ciągu zaliczają się do klasy średniej, która ostatnimi czasy bardzo się rozrosła, a jej granice rozmyły. Osobiście nie widzę powodu by nie traktować nowych A3 i A5 po prostu jako bardziej ekskluzywnych średniaków. Ma to tym bardziej, że przecież producent i tak poskąpił kilku istotnych funkcji, jak chociażby obsługa USB 3.1. To jednak samo w sobie nie jest jeszcze nic złego, bowiem nie kwalifikacja przesądza o jakości urządzenia. Tej natomiast póki co trudno cokolwiek zarzucić.

Patrząc po tym co już wiemy o nowych telefonach Samsung Galaxy A (2017) oraz sukcesie ich poprzedników, to bardzo bym się zdziwił, gdyby nie pobiły rekordów sprzedaży serii Galaxy A (2016).

Premiera Samsung Galaxy A3 i A5 (2017) - pierwsze wrażenia [nc6]

Martwi mnie jednak fakt, że nadal nie możemy potwierdzić dwóch o wiele bardziej istotnych informacji: ceny oraz wydajności nowych urządzeń. Obawiam się, że to one będą decydowały o potencjalnym sukcesie nowych smartfonów na rynku, a w wypadku obydwu wcześniejsze przecieki stanowią raczej powód do zmartwień. Do ceny odniosłem się już przy okazji wstępu i tu tylko ponownie chciałbym zauważyć, że jeśli rzeczywiście wynosiłaby ona 2000 zł za A5 oraz 1500 zł za A3, to raczej nie nazwałbym tego dobrą ofertą. Dotychczasowe przecieki o wydajności również budzą mieszane uczucia, bowiem pierwsze wyniki benchmarków A5 (2017) pojawiły się w sieci już w sierpniu i niestety nie były to wyniki na poziomie S6, tak jak obiecywał producent. Tu jednak wolałbym się wstrzymać z ostateczną oceną dopóki nowe telefony Samsunga nie trafią do redakcji na testy. Patrząc jednak po tym co już o smartfonach wiemy oraz jaki sukces odnieśli ich poprzednicy, to bardzo bym się zdziwił, gdyby także nowa seria A (2017) nie odniosła sukcesu.

Autor: Arkadiusz Bała. Zdjęcia: Rafał Romański

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 7

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.