Pokemon Go - Fenomen, znak czasów czy chwilowe szaleństwo?

Nowej mobilnej produkcji z „Kieszonkowymi Potworami” w roli głównej raczej nikomu przedstawiać nie trzeba - Pokemon Go wzbudzało spore zainteresowanie fanów jeszcze przed oficjalną premierą, a od tamtego momentu gra cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem graczy. Zainteresowaniem tak dużym, że można wprost mówić o prawdziwym pokemonowym szale. Nieoficjalne dane portalu SimiliarWeb mówią, że zaledwie w ciągu tygodnia Pokemon Go zdobył w ekosystemie Google większa bazę użytkowników niż dostępna od 2012 roku aplikacja randkowa Tinder. Tytuł znalazł się już rzekomo na 5.16% urządzeń pod kontrolą systemu Android co sprawia, że jest bliski pokonania także Twittera oraz Snapchata. System Apple pozbawiony jest niestety tak zaawansowanych statystyk, ale Pokemon Go bez trudu zdobyło pierwsze miejsce na liście najczęściej pobieranych aplikacji w AppStore, co świadczyć może o podobnej skali sukcesu gry. Zainteresowanie produkcją widać także poza sklepami mobilnych gigantów.

Autorzy: Rafał Romański, Marcin Skrzekut

W mediach społecznościowych krążą już tysiące memów związanych z Pokemon Go, a portale branżowe codziennie zalewane są artykułami związanymi z tytułem, który cieszy i bawi miliony graczy… ale także wywołuje pewne kontrowersje. O nich napiszemy jednak za chwilę, bowiem kluczem do zrozumienia wszystkiego o czym wspominaliśmy jest odpowiedź na pytanie: Czym właściwie jest Pokemon Go? Tak, wiemy... na samym początku artykułu wspominaliśmy, że produkcji tej nie trzeba nikomu przedstawiać. Musimy jednak przyjąć, że wśród czytających znajdzie się ktoś, kto jakimś sposobem uniknął przeczytania nawet strzępka informacji na temat nowej gry Nintendo, więc żeby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień i niedomówień poświęcimy chwilę na krótkie scharakteryzowanie samej produkcji, jak i rozgrywki.

Pokémon Go - Fenomen, znak czasów czy chwilowe szaleństwo? Ciężko o jednoznaczne stwierdzenie. Pewni jesteśmy jednego, w łapanie Pokemonów gra coraz więcej osób, również w Polsce.

Warto wiedzieć, że Nintendo nie przygotowało tej produkcji samodzielnie a we współpracy z Niantic. Wspomniana firma może być dla was całkowicie obca, ale jej udział okazał się kluczowy w całym przedsięwzięciu. Niantic odpowiada bowiem za Ingress - mobilny tytuł wykorzystujący moduły GPS w smartfonach. Akcja wspomnianej gry toczy się w świecie rzeczywistym z wykorzystaniem ”podkładu” Google Maps, w którym umieszczone są tzw. portale i innego rodzaju wirtualne obiekty, z którymi gracz może wchodzić w interakcje dzięki dowolnemu urządzeniu mobilnemu z systemem Android lub iOS, wyposażonym w GPS i dostęp do Internetu. Upraszczając - w wirtualnej rzeczywistości poruszamy się poprzez podróżowanie w realnym świecie, smartfon zaś odczytuje nasze ruchy za pomocą lokalizacji urządzenia w systemie GPS.

Producent ochrzcił grę mianem MMO w systemie rzeczywistości rozszerzonej i właśnie przedstawicielem tego gatunku został Pokemon Go. Dzięki doświadczeniu Niantic z Ingressem i swoistej „bazie” jaką był poprzedni tytuł studia, Pokemon Go miał znacznie ułatwiony start. Tym razem jednak zamiast brać udział w rozbudowanej historii sci-fi, poświęcimy się łapaniu kultowych stworków w Pokeballe. Chociaż cel produkcji pozostaje typowy dla Pokemonów (klasycznie przyjmujemy rolę trenera, który „musi złapać je wszystkie”), to konwencja Pokemon Go różni się znacznie od tradycyjnych gier Nintendo z tej serii, wydawanych na Gameboye i DS-y. Gra wymaga od nas bowiem zebrania się w garść, opuszczenia naszego stacjonarnego stanowiska gracza i wyruszenia na zewnątrz w poszukiwaniu poukrywanych stworków. Pokemony łapiemy bowiem w ich naturalnym środowisku - trawiaste w lesie lub na łące a wodne w okolicach rzek, jezior, stawów, mórz, tudzież innych zbiorników wodnych. Gdy dotrzemy już do legowiska danego Pokemona, użyjemy kamery naszego urządzenia do specjalnej minigierki, w której będziemy mogli go złapać i dodać do naszej kolekcji. Na mapach znajdziemy także specjalne lokacje umożliwiające zdobycie potrzebnych przedmiotów czy walkę z innymi trenerami Pokemonów - PokeStopy oraz Gymy. Gra, która zmusza nas do aktywności fizycznej? Nieprawdopodobne, a jednak :)

W beczce miodu zawsze musi się jednak znaleźć łyżka dziegciu. W chwili obecnej produkcja jest oficjalnie dostępna do pobrania wyłącznie w kilku wybranych państwach - Australii, Nowej Zelandii, a także w Stanach Zjednoczonych. Stąd nie jest ona oficjalnie dostępna także u nas, w Polsce. Na szczęście są sposoby, dzięki którym grą możemy cieszyć się już teraz i co najważniejsze - jest ona w pełni funkcjonalna. To ostatnie to właśnie zasługa wspomnianego Ingressu, który jest dostępny w naszym kraju a Pokemon Go korzysta z tej samej „bazy” map Google. Gra dostępna jest na systemy iOS oraz Android (posiadacze Windows Phone niestety jak zwykle muszą obejść się smakiem), a dla każdego z tych systemów sposób uzyskania gry w naszym kraju będzie się różnił. Najpierw jednak warto zapoznać się z wymaganiami sprzętowymi tytułu:

Wymagania dla smartfonów wyposażonych w system operacyjny Google Android:

• Android w wersji co najmniej 4.4 Kitkat - 6.0.1 Marshmallow (wsparcie dla androida N pojawi się dopiero po oficjalnej premierze nowej wersji systemu, do tego czasu produkcja nie będzie działać na tej wersji)
• Rekomendowana rozdzielczość ekranu wynosząca minimum 720 x 1280 pikseli (brak wsparcia dla tabletów)
• Stabilne połączenie internetowe (Wi-Fi, 3G, 4G)
• Moduł GPS i aktywne usługi lokalizacyjne
• Procesory x86 nie są wspierane

W przypadku urządzenia z systemem Google Android:
Pokemon Go na Androida można zainstalować bezpośrednio z pliku APK. Znalezienie go w sieci nie powinno być problemem, warto jedynie pamiętać, by pobrać plik z zaufanego źródła - w przeciwnym wypadku ryzykujemy zainfekowaniem naszego telefonu. Polecanymi i względnie bezpiecznymi źródłami są portale APK Mirror lub APK Pure.

Jak zainstalować grę Pokemon Go na Android?

• Pobierz plik APK
• Aktywuj opcję instalacji z nieznanych źródeł w ustawieniach telefonu
• Zainstaluj Pokemon Go
• Połącz się z serwerami i graj

Wymagania dla urządzeń pracujących pod kontrolą systemu Apple iOS:

• iPhone 5 lub nowszy
• iOS 8 lub nowszy
• Stabilne połączenie internetowe (Wi-Fi, 3G, 4G)
• Moduł GPS i aktywne usługi lokalizacyjne (co ciekawe, pozbawiony modułu GPS iPad spełni wymagania, o ile będzie pobierał lokalizację z iPhona)
• Urządzenia działające w trybie Jailbreak nie są wspierane

Jak zainstalować grę Pokemon Go na iOS?

• Wyloguj się ze swojego konta App Store w ustawieniach telefonu
• Otwórz w mobilnym Safari link do strony Pokemon Go w App Store
• Przełącz się na zagraniczny sklep
• Na samym dole strony załóż nowe konto użytkownika
• Podczas rejestracji podaj adres z danego kraju (Australia/Nowa Zelandia/USA)
• Pobierz aplikację
• Zaloguj się ponownie na swoje polskie konto App Store
• Jeśli korzystasz z Apple Music, konieczne będzie wyłączenie biblioteki muzycznej
• Połącz się z serwerami i graj

Wymagania nie wydają się zbytnio wygórowane, szczególnie w przypadku iOS, gdzie większość aktualnych urządzeń Apple spełnia podane wymagania. Nieco mniej ciekawie jest w przypadku Androida. Co prawda Kitkat jest dostępny na rynku od dłuższego czasu, ale nadal zdarzają się urządzenia wyposażone w starszą wersje systemu operacyjnego. Ich właściciele niestety będą zmuszeni do wykonania aktualizacji (oficjalnej lub instalując custom rom) lub nawet zmiany telefonu na nowszy, o ile będą chcieli zagrać w Pokemon Go. Nieco niepokoić może wzmianka o rozdzielczości ekranu - bez obaw jednak, według opinii użytkowników, produkcja działa bez problemu na ekranach o niższej rozdzielczości. Niestety nie mieliśmy jednak możliwości sprawdzić tego osobiście. Obejść smakiem będą musieli się jednak posiadacze smartfonów opartych na procesorach Intel Atom - niewspierana architektura x 86 jest barierą nie do przeskoczenia. Pomijając jednak te modele, Pokemon Go powinno być grywalne na większości Androidofonów - od flagowego Samsung Galaxy S7, po budżetowego Lenovo Moto E 2nd Gen.

Znacznie ważniejszy okaże się jednak… Pojemny akumulator. Aplikacja niestety do działania wymaga pracy w trybie pełnoekranowym przy włączonym wyświetlaczu, uruchomionego modułu GPS i transmisję danych. To wszystko przekłada się na duże zużycie baterii, co szczególnie problematyczne okazać się może dla posiadaczy iPhonów. Bardzo przydatny dla graczy Pokemon Go może okazać się więc powerbank lub po prostu smartfon o dużej pojemności akumulatora. Warto też pamiętać o sporym pakiecie internetowym - gra synchronizuje całkiem pokaźne ilości danych, warto więc uważać, aby nie przekroczyć ewentualnego limitu u operatora.

Mam nadzieję, iż w tym momencie wystarczająco nakreśliliśmy cel samej gry, jak i wymagania, które powinniśmy spełniać zanim przystąpimy do rozgrywki. Wszystko to wydaje się bardzo fajne w zamyśle, całkiem innowacyjne, a w dodatku dobre dla zdrowia i stawiające nas w lepszym świetle w oczach ludzi o niezbyt dobrym stosunku do gier wideo oraz graczy. W końcu pogoń za Pokemonami na świeżym powietrzu wygrywa z wielogodzinnym gapieniem się w monitor w ciemnym pokoju. Wspominaliśmy jednak o kontrowersjach związanych z tytułem i nie mamy tu na myśli taniej sensacji pokroju nastolatki, która szukając pokemona przypadkowo natknęła się na ciało, bowiem taka informacja obiegła ostatnio portale związane nie tylko z branżą gier mobilnych.

Przede wszystkim obawy sceptyków budzi konieczność ciągłego przekazywania swojego położenia. Jest to jednak problem dotyczący nie tylko Pokemon Go a praktycznie każdej aplikacji korzystającej z GPS. Nie da się ukryć, że na podstawie logów z urządzenia można się sporo dowiedzieć na temat zwyczajów danej osoby, a takie dane w niepowołanych rękach mogłyby być bardzo niebezpieczne. Nintendo na pewno jednak nie pozwoliłoby sobie na taki proceder, stąd jesteśmy przekonani, że akurat ta kwestia nie jest wcale takim dużym problemem.

Z charakterem rozgrywki wiąże się jednak inny problem. Otóż PokeStopy, specjalne miejsca pozwalające na odnowienie potrzebnych do gry przedmiotów są umieszczone w rozmaitych lokacjach. Nim otrzymamy upragnione przedmioty, to w takim punkcie musimy spędzić co najmniej kilka minut, dłużej jeżeli będziemy chcieli otrzymywać kolejne bonusy. Nietrudno wiec wpaść na pomysł, że bardzo opłacalne dla twórców byłoby chociażby dogadanie się z daną siecią gastronomiczną, by „mimochodem” spora ilość takich Pokestopów pokrywała się z lokalizacją danego lokalu. Skoro i tak trzeba czekać… to czemu by czegoś nie przekąsić? Ten sposób „napędzania” klientów może nie wydaje się jakoś specjalnie szkodliwy, a chyba nikt nie lubi być tak mimowolnie „sterowany”. Biorąc pod uwagę ogromną popularność produkcji na chwilę obecna, to mógłby być całkiem dochodowy biznes dla twórców jak i restauratorów.

Potencjalnie do głowy przychodzi także inny scenariusz. Pokestop zawsze może znaleźć się w miejscu, w którym spory tłum ludzi ze smartfonami jest raczej nie chciany. W końcu nie każdy może czuć się komfortowo, gdy nagle pod jego domem zaczynają się gromadzić się osobniki wpatrzone w swoje smartfony ;) Tu jednak Niantic wychodzi naprzeciw oczekiwaniom i obiecuje, że jeśli właściciele danego obiektu będą mieli coś przeciw Pokestopowi w swojej okolicy, to jak najszybciej postarają się go usunąć. Jeszcze inną kwestią jest potencjalne niebezpieczeństwo związane z chodzeniem po okolicy z oczami wlepionymi w wyświetlacz naszego smartfonu. Wypadki spowodowane nieuwagą zdarzały się już niejednokrotnie, a popularność produkcji niestety, ale może się przyczynić do zwiększania tych niechlubnych statystyk.

Mimo tych wszystkich obaw, Pokemon Go jak na razie okazało się spektakularnym sukcesem. Choć produkcja jest darmowa, to nie została pozbawiona mikropłatności i starczy chyba powiedzieć, że przez tydzień obecności na rynku, najnowsze dziecko Nintendo zarobiło już, bagatela, 14 milionów dolarów… stając się jednocześnie najbardziej zyskowną grą mobilną w historii serii Pokemon. Jak najbardziej zachęcamy do sprawdzenia tytułu osobiście, by samemu ocenić czy daje satysfakcję i frajdę. W ramach bonusu na koniec dodajemy krótki poradnik w postaci przydatnych (mamy nadzieję) wskazówek dla osób chcących rozpocząć swoją przygodę z Pokemon Go.

Poradnik Pokemon Go - kilka sztuczek i przydatnych informacji

Jak najczęściej odwiedzaj Pokestopy - oznaczone niebieskimi ikonami na mapie
PokeStopy w realnym świecie najczęściej okazują się jakimiś charakterystycznymi dla danej okolicy obiektami. W grze służą jednak do odnawiania przedmiotów takich jak PokeBalle, Jajka, a po osiągnięciu 5 poziomu - mikstur i wskrzeszenia używanych podczas walk z innymi graczami w Gymach. Aby odebrać przedmioty należy zbliżyć się na odpowiednią odległość do obiektu w celu jego aktywacji, następnie wcisnąć ikonę na ekranie telefonu i przesunąć dysk ze zdjęciem obiektu tak, aby odsłonić nagrody. Warto pamiętać, że do zebrania przedmiotów musimy pozostać w okolicy PokeStopu, stąd może być to trudne podczas podróży samochodem, busem czy pociągiem. Poza tym, po około 5 minutach, PokeStop powinien się odnowić pozwalając na ponowne zebranie przedmiotów. Powrót do niebieskiego koloru, z fioletu, w który przechodzi po zebraniu przedmiotów, oznacza dostępność nowych bonusów.

Odwiedzaj popularne miejsca - jeśli mieszkasz w słabo zamieszkanej lub zabudowanej okolicy, udaj się na przykład do parku, centrum miasta czy innego bardziej uczęszczanego terenu. Zwiększy to Twoje szanse na znalezienie dodatkowych obiektów do interakcji, a w konsekwencji do zdobycia lepszych przedmiotów.

Użyj opcji Battery Saver - Pokemon Go musi działać w trybie pełnoekranowym przy włączonym ekranie, inaczej nie będziemy otrzymywać powiadomień, a zrobione przez nas kilometry nie będą się liczyć do wyklucia jajek Pokemonów. Po uaktywnieniu wspomnianej opcji będziemy mogli jednak obrócić nasz smartfon do góry nogami, a wtedy ekran zostanie przyciemniony i nadal będziemy mieli dostęp do powiadomień i licznika dystansu. Jest to szczególnie przydatna opcja dla posiadaczy smartfonów z ekranami OLED.

Spersonalizuj swojego Pokemona - każdemu ze schwytanych Pokemonów możemy nadać własne, unikalne imię. Wystarczy kliknąć na jego podobiznę w menu.

Śledź Pokemony - po wciśnięciu ikony w prawym dolnym rogu, otrzymujemy dostęp do listy znajdujących siew okolicy stworków. Ilość śladów łap pod ich awatarami oznacza odległość do naszej zdobyczy - im ich mniej, tym jest bliżej.

Przekazuj duble swoich Pokemonów Profesorowi - możesz przekazywać duble swoich Pokemonów Profesorowi Willow w zamian za Słodycze, które możesz przeznaczyć na ulepszenie statystyk pozostałych okazów z kolekcji. Od tej decyzji nie ma jednak odwołania dlatego warto porównać statystyki Pokemonów, szczególnie wartość CP (Combat Power).

Systemu nie oszukasz– jazda samochodem nie nalicza kilometrów, zaś aplikacja na bieżąco stara się oszacować prędkość z jaką się poruszasz i po przekroczeniu pewnej wartości ‘zrozumie”, że przemieszczasz się nie na piechotę, a pojazdem. W tym wypadku przebyte kilometry nie będą liczyć się do wyklucia jajka Pokemona. Tu pomocne mogą być: rolki, rower, elektryczny jeździk czy podobne urządzenia.

Bitwy z innymi graczami toczą się w czasie rzeczywistym - w przeciwieństwie do klasycznych gier z Pokemonami, walka nie odbywa się w trybie turowym, ale nie możemy wyprowadzać ataków zbyt szybko - stąd starcia sprowadzają się do uderzania ekranu. Nie ma sensu bezmyślne naparzanie w jak najszybszym tempie - nasz pupil i tak wykona atak dopiero, gdy będzie gotowy. Po naładowaniu odpowiedniego paska, będziemy mogli także wykonać specjalny atak, ale w tym celu należy przytrzymać ekran telefonu nieco dłużej. Możemy także unikać ataków nieprzyjaciela, suwając palcem na boki po ekranie.

Zbieraj Pokeballe, którymi spudłowałeś - pokemony łapiemy podczas prostej minigierki, w czasie której musimy trafić w okręg na ekranie naszym PokeBallem. W przypadku rzadkich okazów ta sztuka wcale nie jest łatwa, stąd możemy spudłować nawet kilkunastokrotnie i będziemy musieli poszukać PokeStopu w celu regeneracji naszych przedmiotów. Dlatego warto zwracać uwagę gdzie upadają Pokeballe po niecelnym strzale. Możemy je bowiem podnieść i odzyskać po prostu uderzając ekran w miejscu gdzie leżą.

Tych kilka drobnych rad, mamy nadzieje pomoże rozpocząć nowicjuszom przygodę z tytułem. Oczywiście, rozmaitych mechanik w grze znajduje się znacznie więcej, a i kolejne będą z czasem dodawane w aktualizacjach. Pozostaje nam teraz życzyć udanych łowów wszelkim Pokemonomaniakom.