Fallout 76 - problemy z odinstalowaniem wersji Beta gry

Fallout 76 jeszcze nawet nie wszedł na rynek, a już wokół nowej gry Bethesdy wyrosły kontrowersje i doniesienia o bardzo dużej liczbie błędów w wersji Beta. Testerzy donosili o tym, że w różnych lokacjach przedmioty unoszą się w powietrzu, a niektórym z NPC głowy kręcą się jak karuzele. Niektórzy użytkownicy skarżyli się na to, że w kliencie Bethesdy gra sama się usuwała. Do tego dochodziły problemy związane z wydajnością, a także niedostosowaniem silnika Creation Engine do rozgrywek sieciowych. Wiemy już, że skala błędów jest tak duża, że pierwszy patch dla Fallouta 76 będzie większy niż sama instalacja tej gry (54 GB kontra 45 GB). Na rynku gier obserwujemy coraz ciekawsze zjawiska.

Próba odinstalowania pełnej błędów Bety gry Fallout 76 kończy się błędem. Bethesda znowu zaskakuje jakością.

W różnych zakątkach internetu, m. in. na Reddicie, przybywa doniesień o kolejnym problemie z grą Fallout 76. Tym razem sprawa jest poważna i dla niektórych bardzo podejrzana. Otóż gracze uczestniczący w Beta-testach gry donoszą o tym, że... nie mogą jej teraz odinstalować. Launcher Bethesda.net odmawia prawa do odinstalowania gry wyświetlając zaskakujący komunikat "Nie masz dostępu do tej gry. Upewnij się, że jesteś zalogowany z kontem Bethesda.net, powiązanym z zakupem tej gry." Obecnie nie wiadomo co jest przyczyną problemu, ale dla graczy istotna wydaje się być treść komunikatu, który dość jasno sugeruje, że użytkownik nie ma prawa gry odinstalować, dopóki nie będzie potwierdzenia, że ją kupił na koncie, z którego korzysta.

Fallout: New California - Mega modyfikacja dla fanów pustkowi

Gracze bez informacji ze strony Bethesdy pozostają w ciemnościach, bo nie wiedzą, co mają robić. Niektórzy zastanawiają się, czy może 14 listopada coś się zmieni - tego dnia finalna wersja gry Fallout 76 ma pojawić się w sprzedaży. Jest to możliwe, bo wtedy ruszą serwery samej gry. Nawet jeśli, to Bethesda powinna to chyba z góry przewidzieć. Pozostaje mieć nadzieję na to, że to jest tylko wynik błędu, a nie sprytny haczyk na mniej zorientowanych graczy, których tego typu praktyka można skłonić do kupienia gry.