Facebook Messenger z reklamami. Czy może być jeszcze gorzej?
Reklamy to chyba najbardziej znienawidzona rzecz przez internautów. O ile te w telewizji czy radiu jeszcze jakoś możemy przeboleć, o tyle wyskakujące okienka z trudnym do znalezienia "iksem" są prawdziwym koszmarem - nie dziwne więc, że każdy szanujący się użytkownik przeglądarki internetowej ma zainstalowanego AdBlocka. Niestety, sprawa ma się gorzej, jeśli chodzi o aplikacje, na przykład te pobierane na smartfona z Androidem ze Sklepu Play. Wtedy na ratunek może przyjść tylko płatna wersja programu, o ile w ogóle jest dostępna. Natomiast w przypadku nadchodzącej pełnoprawnej wersji Facebook Messengera ratunku prawdopodobnie w ogóle nie będzie. Komunikator jest tak popularny, że jego twórcom aż szkoda nie wyciągnąć rąk po dodatkowe pieniądze, które można zarobić dzięki reklamom.
Facebook Messenger jest jednym z najpopularniejszych komunikatorów świata, więc na dobrą sprawę nie ma zaskoczenia w tym, że twórcy chcą wykorzystać jego ogromny zasięg.
Krótko mówiąc, reklamy już za jakiś czas pojawią się w Messengerze. Sponsorowane materiały będą pojawiać się na głównym ekranie między panelami Ulubione i Aktywni teraz - ostatecznie powinno to wyglądać tak, jak na obrazku poniżej. Program zostanie jednak w pierwszej kolejności przetestowany w Australii oraz Tajlandii. Dopiero później powinien trafić również do reszty świata. Kiedy tak się stanie, tego dokładnie nie wiemy, jednak z pewnością nie chcemy, by moment wydania nowej wersji z reklamami w ogóle nastąpił.
Facebook Messenger Lite - odchudzona wersja komunikatora
Facebook Messenger jest jednym z najpopularniejszych komunikatorów świata, więc na dobrą sprawę nie ma zaskoczenia w tym, że twórcy chcą wykorzystać jego ogromny zasięg. Szkoda tylko, że sama aplikacja już teraz jest ciężkim kombajnem z szeregiem zbędnych dla wielu osób funkcji, przez co sam program zniechęcił do siebie już sporo użytkowników. Wprowadzenie reklam z pewnością nie poprawi opinii o Messengerze. Warto przypomnieć jednak, że istnieje lżejsza, znacznie okrojona wersja komunikatora z dopiskiem Lite, która może być lekarstwem na coraz większą zasobożerność pełnej wersji. Jest ona jednak dostępna tylko na system Android.
Powiązane publikacje

Kolejna usługa od Google wkrótce straci ważność. Gry bez instalacji na Androidzie odejdą jeszcze w 2025 roku
0
AMD ROCm 7 - premiera platformy obliczeniowej dla sztucznej inteligencji i rynku HPC, która przynosi znaczy wzrost wydajności
11
Bielik AI z oficjalnym wsparciem NVIDIA. Polski model językowy wkracza do europejskiej ekstraklasy
36
Android 16 już dostępny, ale bez Material 3 Expressive. Nadchodzą powiadomienia na żywo i alternatywa dla Samsung DeX
24