F.E.A.R Online - Sieciowa strzelanina free-to-play

Pamiętacie jeszcze serię klimatycznych strzelanin pierwszoosobowych F.E.A.R., inspirowanych japońskimi horrorami z domieszką dużej ilości gore? Monolith wykreowało naprawdę znakomitą markę, ale swój udział w budowaniu jej potęgi zakończyło na drugiej odsłonie, więc trzecie wcielenie F.E.A.R. było wyraźnie słabsze od poprzedników. W międzyczasie pojawił się także F.E.A.R. Combat, czyli darmowa sieciowa strzelanina bazująca na zasadach i technologii zaczerpniętych z pierwszego F.E.A.R. Trzeba przyznać, że rozgrywka była soczysta, tempo momentami urywało głowę, zaś scena skupiona wokół F.E.A.R. Combat działała bardzo prężnie... Od tamtego momentu minęło prawie siedem lat, więc dzisiaj pozostały tylko wspomnienia, chociaż jest szansa na powrót F.E.A.R do łask. Firma Aeria Games (znana z MMORPG Shaiya) poinformowała, iż pracuje nad kolejną grą przeznaczoną do zabawy wieloosobowej, która będzie nosić nazwę F.E.A.R Online. Produkcja udostępni dwa tryby rozgrywki...

Pierwszy z nich to tradycyjne drużynowe mecze w różnych wariantach, gdzie dwa zespoły stają naprzeciwko siebie, zaś w trakcie walki będziemy mogli zdobywać umysły oraz dusze pokonanych. W tym trybie do dyspozycji zostanie oddanych 10 plansz, które zaprojektowano zgodnie ze stylistyką charakterystyczną dla serii tzn.: nie zapomniano o krwawych napisach na ścianach itp. Drugi tryb zabawy to kampania fabularna z nastawieniem na kooperację, w której poznamy dalszą historię Almy. Wcielimy się w członka oddziału F.E.A.R. i będziemy musieli wspólnie walczyć z żołdakami korporacji Armacham oraz groźnymi potworami, które czyhają w ciemnościach. Wydarzenia będą się rozgrywać równolegle do F.E.A.R. 2: Project Origin.

Firma odpowiedzialna za tworzenie gry nie zdradziła na jakie platformy jest przygotowywany F.E.A.R Online, ani nie poddała nawet przybliżonego terminu premiery. Jeżeli jednak już nie możecie się doczekać, to pod tym linkiem (LINK) istnieje możliwość zapisania się do testów beta F.E.A.R Online. Na łamach PurePC.pl naturalnie recenzowaliśmy F.E.A.R. 2: Project Origin (LINK) oraz F.3.A.R. (LINK), więc zawsze możecie zajrzeć i przypomnieć sobie co takiego działo się w poprzednich częściach.

Źródło: Dsogaming