Exodus - filmowa zapowiedź nowej gry SF ze współtwórcą Mass Effecta w ekipie. Matthew McConaughey narratorem

Wielu osobom zapewne marzy się monumentalna kosmiczna historia z rozmachem na poziomie trylogii Mass Effect. Rozczarowujący Starfield mógł owe oczekiwania jeszcze zaostrzyć. Na szczęście gdzieś na horyzoncie zarysowuje się fascynująco zapowiadający się projekt Archetype Entertainment. W trakcie zeszłorocznego The Game Awards zapowiedział go sam Matthew McConaughey, członek obsady i zarazem jeden z ważniejszych punktów kampanii promocyjnej.

Exodus otrzymał efektowny filmowy zwiastun, prezentując groźnych przeciwników, których napotkamy w grze.

Exodus - weterani branży z imponującym zwiastunem. Kosmiczna gra RPG może zadowolić fanów serii Mass Effect

Dopiero co pojawił się nowy zwiastun gry sygnowanej hollywoodzkimi nazwiskami, a już można omawiać kolejny. Co więcej, być może będzie to pozycja sprawiająca, że nie będziemy musieli czekać na nowego Mass Effecta, by zagrać w wysokobudżetowe SF w przestrzeni kosmicznej na gigantyczną skalę. Zresztą w ekipie Archetype nie brakuje weteranów wspomnianej kultowej serii. Na razie zaś promocja rusza się powoli, acz konsekwentnie, a jej twarzą (oraz głosem) jest nie kto inny, jak sam Matthew McConaughey - tym razem w roli narratora:

Warhammer 40,000: Space Marine 2 - pierwsze szczegóły nadchodzącej zawartości, w tym nowy przeciwnik

Filmowa zapowiedź koncentruje się na istocie mającej stanowić istne uosobienie strachu: The Mara-Yama. Te polujące na odosobnione cele obce formy życia nie zadowalają się byle czym. Ładunki statków im nie wystarczą - ich celem numer jeden są ludzkie umysły, wspomnienia, czy emocje. Poddają je intensywnym psychologicznym torturom, na ogół aż do tragicznego końca. Ci zaś, którym udaje się zbiec, raczej już nigdy nie wrócą do przestrzeni kosmicznej. Przy okazji dowiadujemy się, że McConaughey zagra niejakiego C.C. Orleva. Według wcześniejszych prasowych materiałów ma to być tajemniczy outsider znający wiele sekretów. Jego rola w opowieści nie jest jeszcze znana, ale wątpliwe jest, by okazał się statystą.