EVGA PowerLink - adapter do zarządzania okablowaniem
Użytkownicy komputerów posiadają diametralnie różne priorytety przy składaniu i zakupie swojego zestawu. Dla większości liczy się głównie wydajność oraz cena, są jednak też tacy, którzy celują w jak największą ciszę i kulturę pracy lub atrakcyjny, nietuzinkowy wygląd. Jeśli skupimy się na ostatnim z wyznaczników, przeważnie wpierw pomyślimy o obudowie z oknem, podświetleniu LED, jednolitej kolorystyce... Ale trzeba również pamiętać o podstawach! To znaczy czystości oraz porządku w jednostce, uzyskiwanej między innymi poprzez odpowiednie zaaranżowanie okablowania. Wygląda na to, że świetnie zdaje sobie z tego sprawę amerykański gigant IT. Potwierdzeniem tej tezy ma być zaprezentowany niedawno adapter EVGA PowerLink.
Adapter jest darmowy dla wszystkich posiadaczy kart EVGA z serii 1000, wystarczy zarejestrować się na stronie i opłacić dostawę.
Jeśli kiedykolwiek składaliście komputer wyposażony w nieco większą, bardziej wydajną kartę graficzną zapewne pamiętacie trudność w podłączeniu przewodów zasilających. Oczywiście nie ma problemu z włożeniem ich do gniazda karty, a odpowiednim ułożeniu tak by wszystko było estetyczne (oraz w przypadku mniejszych obudów - zmieściło się). Nawet wtedy nie mamy pewności, czy nie zaburzamy cyrkulacji powietrza dyndającymi na środku kablami. Sprawę ma ułatwić prosty "wynalazek" od firmy EVGA, czyli adapter PowerLink. Przemieszcza on złącza z górnej na boczną krawędź, znacznie upraszczając całą operację. Co ważne - jest on kompatybilny z wieloma różnymi kartami, nie tylko tymi od amerykańskiego przedsiębiorstwa.
GeForce GTX 1050 Ti - Specyfikacja alternatywy dla GeForce GTX 960
Test Gigabyte GTX 1060 G1 Gaming 6GB - WindForce w wersji turbo
EVGA PoweLink wspiera konfiguracje 6-pin, 8-pin, 6+8-pin, 8+6-pin oraz 8+8-pin. Złącza można przesunąć, wymontować lub domontować według potrzeb dostosowując przejściówkę do swoich wymagań. Prócz względów estetycznych, produkt ma również praktyczne. Wewnątrz czarnej, prostej obudowy ukryto kondensatory mające za zadanie poprawić stabilność napięcia z zasilacza. Zgodnie z zapewnieniami, nie ma to negatywnego wpływu na podkręcanie karty. Gadżet dostępny jest za darmo dla wszystkich posiadaczy kart EVGA z serii GTX 1000, wystarczy tylko zarejestrować się na stronie i opłacić dostawę. Reszta zainteresowanych będzie mogła zakupić interesujący ich dodatek już pierwszego listopada bieżącego roku. Cena ma wynosić trzydzieści dolarów, czyli około 115 złotych. Czy nie jest to zbędny bajer? Moim zdaniem może być to całkiem użyteczne rozwiązanie, ale tylko dla określonej grupy odbiorców, a nie przeciętnego użytkownika.