Enermax Aurora Premium - Ekskluzywne pisanie
Nieodłącznym elementem każdego komputera jest klawiatura. Od zarania dziejów to właśnie urządzenie wejściowe, występowało razem z przerośniętym kalkulatorem. Oczywiście, nawet w okresie gdy ekrany dotykowe dopiero raczkowały, powstał pomysł pozbycia się zwykłej klawiatury na rzecz tej dotykowej, ale klasyczne rozwiązania wciąż miewają się dobrze. A co jeżeli chcemy nabyć klawiaturę po prostu lepszą, trwalszą i ładniejszą niż plastikowa? Na pomoc (przynajmniej częściowo) przychodzi firma Enermax, która znana jest głównie z produkcji wysokiej klasy zasilaczy komputerowych, obudów do pecetów oraz wszelkiej maści wentylatorów. Wśród wyżej wymienionych podzespołów znalazły się ponadto urządzenia peryferyjne, tj. zewnętrzne obudowy do dysków twardych, chłodzące podstawki dedykowane laptopom oraz klawiatury. Z tych ostatnich w ofercie producenta znajdziemy trzy serie produktów: Acrylux, Ceaser oraz Aurora. Bohaterką dzisiejszej recenzji jest właśnie ekskluzywna klawiatura o szlachetnym wyglądzie i prostym designie - Enermax Aurora Premium.
Autor: wistler - Wojciech Patelka
Klawiatura Enermax Aurora Premium jest propozycją dla osób, które poszukują sprzętu zarazem nietuzinkowego, jak i twardo osadzonego w tradycji. Propozycja Enermax nie odbiega przecież w kwestii ułożenia klawiszy czy ogólnej stylistyki od innych urządzeń tego typu, ale ze zwykłą plastikową klawiaturką raczej trudno ją pomylić. Szczotkowane aluminium ze szlifem diamentowym idealnie może pasować do obudowy komputera wykonanej z tego samego materiału - jest bardzo eleganckie. Zanim jednak przejdziemy do oględzin Aurora Premium, rzućmy okiem na specyfikację techniczną tego modelu.
Specyfikacja techniczna:
- Materiał - Szczotkowane aluminium ze szlifem diamentowym
- Interfejs - USB 2.0
- Hub USB - 2 porty USB 2.0
- Audio I/O - USB audio (wbudowany układ audio)
- Mechanizm klawiszy - Opatentowana technologia „Scissors“
- Strefy klawiatury - 3 (pełna klawiatura)
- Źródło zasilania - USB Power +5V
- Kolory - Czarny i Srebrny
- Wymiary - 455 x 172,5 x 25 mm (gł. x szer. x wys.)
- Waga - 1300 gramów
Urządzenie zostało zapakowane w dość skromne, czerwono-czarne pudełko o wyciętym kawałku frontowego kawałka kartonu, który przykryto plastikowym blistrem. Dzięki temu zabiegowi nie kupujemy kota w worku - możemy podejrzeć klawiaturę bez otwierania pudełka. Z informacji umieszczonych na froncie dowiemy się o nagrodzie RedDot za design, znajdziemy naklejkę Cool Design Product oraz notkę o wersji układu klawiatury. Tył to już bardziej obszerna specyfikacja, w której znajdziemy 15 wyszczególnionych funkcji tudzież zastosowanych technologii w ośmiu językach (polskiego niestety zabrakło). Ci, którym nauka języków nie idzie zbyt dobrze, odnajdą się za pomocą powiększonych obrazków.
Wewnątrz opakowania poza klawiaturą znajdziemy krótką, lakoniczną i dwujęzyczną (język angielski i niemiecki) ulotkę „Read Me” odnośnie konfiguracji wbudowanego chipu audio. O tym szerzej za chwilę.
- 1
- 2
- 3
- 4
- następna ›
- ostatnia »
Powiązane publikacje

Test klawiatury mechanicznej Dark Project ALU87A Onionite - Idealna propozycja dla cebularzy. Chytra baba z Radomia też poleca
37
Test myszki Dream Machines DM9 Skill Wireless - Jeden z tańszych modeli z odświeżaniem 8000 Hz w standardzie
24
Test myszki Dark Project Nexus - Tańsza konkurencja dla Logitech G PRO X Superlight. Sensor Pixart 3395 i odświeżanie 2000 Hz
29
Test klawiatury mechanicznej be quiet! Light Mount - Bardzo cichy gamingowy model z efektownym podświetleniem
18