Recenzja klawiatury Endorfy Thock V2 Wireless - Lepsze wrogiem dobrego? Co dodaje i poprawia nowsza wersja?

Recenzja klawiatury Endorfy Thock V2 Wireless - Podsumowanie

Endorfy Thock V2 Wireless wbrew pozorom nie przeprowadza rewolucji w katalogu producenta, więcej świeżości wniósł niedawno zaprezentowany Celeris 1800, aczkolwiek to solidna klawiatura mechaniczna. Pod względem czysto konstrukcyjnym, pomijając oczywiście kolorystykę, zmieniło się stosunkowo niewiele. Budowa, ułożenie klawiszy, nóżki, rolka multimedialna, nawet czcionka i gumowe stopery są identyczne. Względem poprzednika usprawniono jednak kilka aspektów - dołożono wytłumienie korpusu, oprogramowanie działa w trybie bezprzewodowym, a bateria wystarcza na odrobinę dłużej. Jakość połączenia 2.4 GHz jest znakomita, opóźnieniami nie ustępując kablowemu. Endorfy Thock V2 Wireless trzeba także pochwalić za nakładki PBT Double-Shot, system hot-swap, zapasowe capsy i przełączniki w zestawie. Właśnie - zastosowano bardzo dobre switche Endorfy Yellow zrobione z Gateronem, których dokładnej charakterystyki wprawdzie nie podano, ale spokojnie mogą konkurować z modelami Yellow Pro. Tutaj pojawia się natomiast pewien problem, bowiem żółta obudowa (nie tylko trzpień) odbija światło diody, zabarwiając dolne rejony nakładek. Zależnie od programu i wybranego koloru zjawisko jest mniej lub bardziej widoczne, niemniej w każdym przypadku niepożądane. Biały odcień okazuje się z kolei całkowicie nieużywalny. Przydałaby się również odrobinę wyższa jasność podświetlenia, którego zabrakło też niestety na legendach, chociaż grafiki producenta pokazują co innego.

Endorfy Thock V2 Wireless to ewolucja nie rewolucja, która przynosi sporo dobrego m.in. lepsze wyposażenie, wytłumienie korpusu i nowe switche. Jest tylko jeden poważniejszy problem związany z żółtą obudową przełączników. 

Endorfy Thock V2 Wireless kosztuje 369 złotych, co generalnie nazwałbym całkiem rozsądną kwotą za bezprzewodowego pełnowymiarowego mechanika. Konkurencja jest relatywnie niewielka, a jeśli chcemy tradycyjny 100% układ klawiszy, to naprawdę trudno wskazać alternatywę. Dopiero wśród modeli 96-98% i/lub z przesuniętym blokiem kursorów, pojawia się więcej propozycji m.in. Endorfy Celeris 1800, Redragon Eisa, Preyon Silent Claw i MCHOSE MC-K99. Zatem jakby nie patrzeć, Endorfy Thock V2 Wireless skutecznie wypełnia rynkową lukę i dobrze, że producent nie zmienił formatu urządzenia. Wersja przewodowa jest dokładnie 100 złotych tańsza, również stanowiąc bardzo interesującą propozycję w swojej kategorii.

Endorfy Thock V2 Wireless
Cena: 369 zł

Przyjemne liniowe przełączniki Endorfy Yellow Fabrycznie smarowane stabilizatory i switche Funkcji hot-swap do wymiany switchy 3/5-pin Odpinany tekstylny przewód z końcówką USB-C Solidna metalowa rolka multimedialna Aluminiowa płyta na górnej obudowie Legendy do skrótów funkcji drugiej warstwy Wbudowana pamięć do zapisania ustawień Wielowarstwowe wytłumienie korpusu klawiatury Dobrej jakości stabilizatory pod klawiszami Zapasowe switche i nakładki w zestawie Software działa w trybie bezprzewodowym Fajne miejsce na ukrycie nadajnika 2,4 GHz Wysokiej jakości nakładki PBT Double Shot Wtyczka USB-C ma niestandardowy profil Żółta poświata od żółtej obudowy switchy Biały kolor ma czerwone i żółte zabrudzenia Podświetleniu trochę brakuje wyższej jasności Legendy skrótów nie mają podświetlenia Praca na akumulatorze mogłaby być dłuższa

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7