Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Electronic Arts wykluczyło z platformy Origin cały kraj

Przemysław Banasiak | 30-10-2016 17:45 |

Electronic Arts wykluczyło z platformy Origin cały krajAmerykański producent i wydawca gier w postaci Electronic Arts nie jest firmą, którą gracze darzą wybitną (jakąkolwiek?) sympatią. Potwierdzeniem tego zawsze jest przytaczanie niezbyt zaszczytnej nagrody jaką otrzymali kilka lat temu w postaci Złotej Kupy (Golden Poo). Tak czy siak, jest to gigant, który ma w swoim władaniu wiele głośnych tytułów i po prostu nie da się odwrócić od nich plecami, jeśli nadal chcemy grać. Tylko teraz pojawia się problem, że nawet wtedy możemy zostać od zakupionych gier całkowicie odcięci. Co prawda banicja nie jest niczym nowym, jednak przeważnie dotykała jednostek. I to takich, które łamały regulamin korzystania z danej produkcji. Tym razem jednak wykluczono cały kraj Mjanma (Birma), odcinając nagle wszystkich mieszkańców od platformy Origin.

Konkurencja w postaci Steam czy GOGa nadal oferuje swoje usługi w niezmienionym stanie, jaka jest więc prawda?

Jak donoszą użytkownicy portalu Reddit z dnia na dzień cały kraj jakim jest Mjanma (Birma) został odcięty od cyfrowej platformy należącej do Electronic Arts. Próba zalogowania się na swoje konto w Originie kończyła się po prostu komunikatem "Access Denied"(Odmowa dostępu), podobnie sprawa wyglądała, gdy zamiast aplikacji chcieli użyć strony internetowej. Przypadki nie były jednostkowe, jednak w tamtym momencie Mjanmarczycy jeszcze o tym nie wiedzieli. Co bardziej dociekliwi zamiast czekać próbowali kontaktu z działem pomocy, jednak otrzymywali kolejny komunikat - "Żaden ekspert nie jest teraz dostępny". W lokalnym internecie zawrzało, ludzie zaczęli kojarzyć fakty, a EA "odpowiadać". Jak? W sposób widoczny na obrazku, czyli nie oszukując się - nijak.

Electronic Arts wykluczyło z platformy Origin cały kraj [1]

Dalsze dążenia do odkrycia prawdy zaowocowały nieco dokładniejszą odpowiedzią, w której EA podparło się sankcjami nałożonymi przez USA na Birmę. Te pojawiły się ze względu na dość stare już zawirowania polityczne, gdzie władze w kraju przejęła junta. Pojawia się jednak kolejny problem - sankcje oficjalnie zniesiono jakieś dwa tygodnie temu, a dostępu do gier nadal nikt nie ma. Czy raczej, by zachować obiektywność - nie ma ich będąc w swoim kraju. W momencie zalogowania się z zagranicznego IP poprzez VPN biblioteka staje się dostępna, jednak gra z tak wysokim pingiem (rzędu 350~) jest dla wielu tytułów po prostu niemożliwa. Jednak czy tak rozwiązuje się tego typu sprawy?

Electronic Arts wykluczyło z platformy Origin cały kraj [2]

O konieczności odcięcia Birmy od swoich usług w Electronic Arts musieli wiedzieć już od dawna i rozwiązań było co najmniej kilka. Począwszy od zwykłego zwrotu gotówki, poprzez umożliwienie ściągnięcie zakupionych gier w wersji DRM free, aż po zwykłą kampanie informacyjną. Wybrali opcję najgorszą z możliwych, czyli nagłe działania bez żadnego poinformowania swoich użytkowników i prostych przeprosin. Zwłaszcza, że konkurencja w postaci Steam czy GOGa nadal oferuje swoje usługi w niezmienionym stanie. Co ważniejsze - jest to silny sygnał dla reszty świata, którego nie można wcale ignorować. Mimo, iż to kraj dla nas odległy to wcale nie mały - powierzchnią jest sporo większy od Polski i posiada ponad 50 milionów mieszkańców. Skoro oni mogli zostać odcięci od swojej własności (nawet jeśli regulamin mówi co innego - wydali na gry ciężko zarobione pieniądze) to co stoi na przeszkodzie, by w przyszłości podobny los spotkał nas? I tutaj na pewno odezwie się każdy sceptyk platform cyfrowych, krzycząc z uśmiechem "A nie mówiłem!".

Źródło: reddit
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 104

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.