Edycja kolekcjonerska Dying Light za ponad milion złotych
Pomimo rosnącej popularności sprzedaży cyfrowych gier, tradycyjne wydania pudełkowe wciąż znajdują się na rynku i znajdują swoich nabywców. Deweloperzy również nie rezygnują z tak zwanych edycji kolekcjonerskich, które są naturalnie droższe od swoich tradycyjnych odpowiedników, jednak za to lepiej wyposażone. Te drugie pudełkowe wersje mają to do siebie, że zazwyczaj sprzedają się bardzo szybko i należy jak najszybciej lecieć do sklepu, bądź też zamawiać swój egzemplarz w przedsprzedaży. Firma Techland może świętować sukces swojej gry o nazwie Dying Light, która miała swoją premierę w tym roku. Gracze bardzo ciepło ją przyjęli i mało kto spodziewał się tak pozytywnego odzewu ze strony nabywców. Nasze rodzime studio postanowiło nie spoczywać na laurach tylko dalej promować swoją grę, tym razem w dość niecodzienny sposób.
Zawartość tego zestawu przyprawia o zawrót głowy i... portfela.
Techland przygotował specjalne kolekcjonerskie wydanie swojej gry, które może zawstydzić niejedno większe i bardziej znane zagraniczne studia. Edycja kolekcjonerska kosztuje 250 tysięcy funtów (tak, funtów), czyli około 1,4 miliona złotych. W ramach tej edycji otrzymamy:
- Chatkę przygotowaną z myślą o inwazji zombie
- Lekcje parkoura
- Noktowizor oraz pieluchy dla dorosłych
- Cztery steelboxy z grą Dying Light dla konsoli Xbox One
- Dwa zestawy słuchawek Razer Tiamant
- Zagramy z twórcami gry mecz Be The Zombie
- Wycieczkę do firmy Techlnad we Wrocławiu
- Figurkę Nocnego Łowcy, która zostanie przyozdobiona naszą twarzą
- Figurkę Volatile rozmiarów człowieka
Największe zdziwienie może budzić dom przygotowany na inwazję zombie, jednak nie jest to żaden żart ze strony twórców. Osoba, która zakupi tę „edycję gry” otrzyma chatkę o wymiarach 9 m x 13 m, która zostanie dostarczona i zamontowana bezpośrednio na naszym podwórku. Niestety oferta jest dostępna tylko dla mieszkańców Anglii i została przygotowana przez sklep GAME. W Wielkiej Brytanii mieszka jednak duża liczba Polaków, więc może ktoś z „naszych” się skusi? ;-)
Źródło: VG24/7
Powiązane publikacje

StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
13
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
4
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124