ECS będzie kontynuowało produkcję własnych płyt głównych

Spekulacje i niepotwierdzone informacje na rynku podzespołów komputerowych to codzienność - czasami zdarzają się zwykłe niedomówienia, ale spotykamy się także ze zwykłymi kłamstwami, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Okazuje się, że po raz kolejny ktoś się pomylił i przedwcześnie uśmiercił znaną markę. Kilka dni temu w sieci pojawiły się informacje mówiące o tym, że Elitegroup Computer Systems (ECS) zrezygnuje z produkcji własnych płyt głównych dla rynku konsumenckiego, a więc wspomniana marka po prostu zniknie ze sklepów. ECS w chwili obecnej wyraźnie przegrywa pojedynek z innymi korporacjami, ale nie jest to jeszcze potwierdzenie doniesień prasowych. Źródłem informacji o rzekomych planach zaprzestania produkcji własnych komponentów firmy ECS był serwis DigiTimes.

Plotki okazały się nieprawdziwe.

Elitegroup Computer Systems postanowiło odpowiedzieć na plotki mówiące o rzekomej rynkowej "śmierci" - okazuje się, że firma po raz kolejny dementuje doniesienia o swoim odejściu z rynku konsumenckiego, a więc plotki serwowane przez DigiTimes na razie się nie sprawdzą. ECS twierdzi, że w dalszym ciągu będzie produkowało płyty główne z własnym logiem, a zamówienia partnerów nie wpłyną na pozycję marki. Osoby, które medialnie uśmierciły producenta będą musiały zweryfikować swoje źródła.

ECS sprzedało 17 milionów płyt głównych w ostatnim roku, jednak tylko 3,5 miliona egzemplarzy posiadało logo firmy i było przeznaczone na rynek konsumencki. Pozostałe 13,5 miliona trafiło do odbiorców ODM oraz OEM, a więc pojawiło się na rynku pod innymi markami. Na targach Computex firma ECS pokazała kilka modeli przeznaczonych dla procesorów Intel Skylake, a więc doniesienia o zaprzestaniu produkcji własnych płyt głównych były mocno wątpliwe.