Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Dying Light: The Beast - deweloperzy przedstawiają najważniejsze aspekty usprawnień, na jakie trafimy w spin-offie

Szymon Góraj | 09-09-2025 09:30 |

Dying Light: The Beast - deweloperzy przedstawiają najważniejsze aspekty usprawnień, na jakie trafimy w spin-offiePod koniec przyszłego tygodnia Techland wreszcie dostarczy nam produkt, na który przygotowywał graczy już od pewnego czasu. Dying Light: The Beast ma bowiem stanowić coś znacznie więcej niż byle gierkę wrzuconą do popularnego uniwersum. Jeżeli wierzyć twórcom, będzie stanowił swoisty pomost pomiędzy pierwszą a rozczarowującą wielu drugą częścią. Widzieliśmy już trochę ciekawych materiałów, ale otrzymaliśmy jeszcze coś wartego uwagi.

W swoim najnowszym materiale deweloperzy przedstawiają najciekawsze ulepszenia, na jakie trafimy w Dying Light: The Beast.

Dying Light: The Beast - deweloperzy przedstawiają najważniejsze aspekty usprawnień, na jakie trafimy w spin-offie [1]

Wymagania sprzętowe Dying Light: The Beast PC. Gra otrzyma Ray Tracing, NVIDIA DLSS 4, AMD FSR 4 oraz Intel XeSS 2

Gdyby pierwotny termin premiery się utrzymał, w Dying Light: The Beast moglibyśmy już grać od dobrych paru tygodni. Tak się jednak nie stało, jako że ekipa z Techland doszła do wniosku, że potrzebują trochę więcej czasu na dopracowanie. I jak ma wynikać z ich zapewnień, 19 września zobaczymy, że warto było czekać. Dzięki wykorzystaniu upiornych aspektów miasteczka Castor Woods i kilku usprawnień, mamy odczuwać atmosferę horroru taką, jak nigdy wcześniej - szczególnie gdy noc zapada, a najwięksi drapieżnicy zaczynają swoje łowy.

Dying Light: The Beast - deweloperzy przedstawiają najważniejsze aspekty usprawnień, na jakie trafimy w spin-offie [2]

Dying Light: The Beast - udostępniono prawie 20-minutowy gameplay ukazujący demo z targów Gamescom

Takie elementy jak leśne ostępy sprawiają, że nocne wycieczki są jeszcze ciemniejsze, do tego udzielać się ma nam specyficzna, niepokojąca atmosfera. Doświadczenia te mają być zbudowane wokół Volatile'ów - czyli stworów, które tradycyjnie będą naszym głównym postrachem. W Dying Light: The Beast zostali kompletnie przebudowani, dzięki czemu dysponują zupełnie innymi manewrami - i to zarówno działając w pojedynkę, jak grupowo - i znacznie trudniej będzie ich zgubić. Specjalny system ma sprawiać, że w pewien sposób będziemy stale czuli ich obecność niezależnie od tego, gdzie akurat jesteśmy. Popracowano przy tym chociażby nad działaniem wozu, różnorodnością mapy, animacjami, fizyką, bardziej realistycznym pojawianiem się wroga, czy dodatkowymi atakami z wyskoku i chwytami. 

Dying Light: The Beast - deweloperzy przedstawiają najważniejsze aspekty usprawnień, na jakie trafimy w spin-offie [3]

Dying Light: The Beast - deweloperzy przedstawiają najważniejsze aspekty usprawnień, na jakie trafimy w spin-offie [4]

Źródło: Techland
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 15

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.