Duke Nukem Begins – czym byłaby gra, gdyby jej nie skasowano? Opublikowano trailer anulowanego projektu
Duke Nukem wciąż jest wciąż marką ikoniczną, która przetrwała w umysłach fanów od wczesnych lat 90-tych ubiegłego wieku. Sporo wskazywało na to, że rzeczone IP może jeszcze doczekać się wielkiego powrotu, za sprawą studia Gearbox (Borderlands). Studio te przed laty weszło mianowicie w posiadanie praw do marki i udało się mu dostarczyć fanom produkcji pt. Duke Nukem 3D: 20th Anniversary World Tour, a więc jubileuszowej edycji kultowej strzelaniny. Niestety kolejny projekt – Duke Nukem Begins – został anulowany wskutek sporu prawnego między Gearbox a 3D Realms. Dziś w sieci opublikowano materiał wideo, który pokazuje, jak mógłby wyglądać Duke Nukem Begins, gdyby tylko powstał.
Duke Nukem Begins został anulowany wskutek sporu prawnego między Gearbox a 3D Realms. Dziś, po 13 latach opublikowano materiał wideo, który pokazuje, jak mógłby wyglądać ów tytuł, gdyby go nie porzucono.
Recenzja Serious Sam 4 - Czy są tu jakieś potwory do rozje... chania?
Wspomniane wideo (poniżej) zamieścił na YouTubie jeden z pracowników studia Janimation. Twórca animacji komputerowych nazwiskiem Gregor Punchatz pod dwuminutowym materiałem zostawił też następujący komentarz: "W 2008 roku gdy pracowałem dla Janimation w Dallas, zostaliśmy wynajęci przez studio Gerabox do stworzenia vertical slice (animowanej wersji tego, jak będzie wyglądała gra) produkcji "Duke Nukem Begins" (...) Kierowałem tym projektem, jako reżyser w Janimation i zajmowałem się projektowaniem i modelowaniem Duke'a. Daliśmy z siebie wszystko co najlepsze, by stworzyć najbardziej niesamowite animacje."
Doom, Heretic, Blood i Duke 3D - klasyka FPS w nowym wydaniu
"Niestety, dowiedzieliśmy się, że gra została anulowana z powodu problemów prawnych marki. Duke Nukem Begins nigdy nie powstał. To nas załamało, ponieważ myśleliśmy, że to właśnie ten projekt pomoże nam konkurować z większymi ówczesnymi graczami na rynku. Ponieważ wciąż jest to dzieło, z którego jestem cholernie dumny, wypuszczam je 13 lat po jego powstaniu. (...) Mam nadzieję, że to w jakiś sposób wskrzesi tytuł, pokazując światu jak niesamowity by on był..." - pisze Punchatz. I faktycznie, jak na grę sprzed ponad dekady, zanosiło się na całkiem porządny kawałek strzelanki z widokiem TPP. Ciekawe, czy Duke Nukem jeszcze kiedyś wróci w uwspółcześnionej formie i będzie bawił tak, jak przed kilkunastoma laty...