Dream Machines G1650Ti - Premierowy test smukłego notebooka z Intel Core i5-1135G7 oraz kartą NVIDIA GeForce GTX 1650 Ti

Dream Machines G1650Ti - wygląd zewnętrzny, wnętrze notebooka

Notebook przyjechał do redakcji w małym, tekturowym pudełku w czarnym kolorze, na którym znajdziemy tylko logo marki Dream Machines oraz szczątkowe informacje dotyczące zakupionego notebooka. Wewnątrz, oprócz samego sprzętu, znajdziemy również zasilacz o mocy 125 W razem z odpowiednim kablem oraz skróconą instrukcją obsługi. Zerknijmy więc na ogólną specyfikację techniczną, zanim dokładniej przyjrzymy się budowie urządzenia.

Charakterystyka Dream Machines G1650Ti:

• Ekran: 14,1” / matowy IPS / 60 Hz / 1920x1080 pikseli / Innolux NV140FHM-N62
• Wymiary: 325 x 225 x 17,6 mm (W x SZ x G)
• Waga: 1,5 kilograma z akumulatorem
• Bateria: litowo-jonowa / 4-komorowa / 49 Wh
• Materiał: Aluminium / Tworzywo sztuczne
• Wyjścia/wejścia audio: 1x audio jack 3,5 mm
• Złącze sieciowe: 1x Ethernet RJ-45
• Wyjścia: 1x Thunderbolt 4 / 1x USB 3.2 typu C Gen.2 / 2x USB 3.2 typu A Gen.1
• Wyjścia wideo: 1x HDMI 2.0
• Wbudowany mikrofon
• Czytnik kart pamięci SD, SDHC, SDXC, MMC
• Blokada Kensington Lock
• Zasilacz 125 W (waga 250 gramów)
• 24 miesiące gwarancji Door-to-Door z możliwością rozszerzenia

Dream Machines G1650Ti prezentuje się bardzo skromnie pod względem wizualnym. Bynajmniej nie jest to żadna wada, wręcz przeciwnie. Ten ascetyzm i minimalizm z pewnością wielu osobom przypadnie do gustu (mi osobiście przypadł). Obudowa jest stonowana, bez żadnych udziwnień i wszechobecnego RGB. Klawiatura z kolei podświetlana jest wyłącznie w białym kolorze. Warto jednak dodać, że tym razem laptop nie ma jednolitego koloru obudowy. Zewnętrzna pokrywa oraz palmrest wraz z obudową wokół portów jest wykonana z aluminium w kolorze ciemnogranatowym. Spód z kolei jest czarny i wykonany z tworzywa sztucznego, podobnie jak smukła ramka wokół ekranu. Podobnie jak w innych laptopach bazujących na kadłubkach Clevo, na zewnętrznej pokrywie znajdziemy wyłącznie logo marki Dream Machines, podobnie jak na dolnej ramce pod ekranem. Nie ukrywam, że ciemnogranatowy kolor obudowy bardzo przypadł mi do gustu. Materiał ma jednak tendencje do mocnego brudzenia się, które dodatkowo wcale nie jest łatwo usunąć - dotyczy to przede wszystkim widocznych odcisków palców.

Obudowa laptopa Dream Machines G1650Ti w większości została wykonana z aluminium a jak to z aluminium z ciemnym kolorze bywa - jest dość słabo odporne na wszelkie odciski palców. Z drugiej strony czuć jednak lepszą jakość wykonania, tym bardziej że cały palmrest jest bardzo sztywny i nawet pod dużym naciskiem obszar klawiatury czy obudowy się nie ugina. Zewnętrzna klapa z matrycą utrzymywana jest przez dwa bardzo duże zawiasy (wyglądają również na bardzo solidne, przynajmniej po kilku tygodniach użytkowania) i pozwalają na odchylenie ekranu o kąt blisko 140 stopni. Nie ukrywam, że wygląd laptopa Dream Machines G1650Ti bardzo przypadł mi do gustu, a do jakości wykonania sprzętu nie mam żadnych większych zastrzeżeń.

Dream Machines G1650Ti wyposażono w klawiaturę typu chicklet, bez dodatkowego bloku numerycznego. Każdy przycisk jest odseparowany od siebie, a przerwy pomiędzy klawiszami są dobrze rozmieszczone, dzięki czemu wygodnie się na niej pisze. Skok klawiszy jest dość mały, jednak z wyraźnie wyczuwalną odpowiedzią. Osobiście na klawiaturze zarówno dobrze mi się pisało jak również grało. Podświetlenie klawiszy tylko dodatkowo to ułatwiło w późnych godzinach, gdy już w pokoju było ciemno, a nie chciałem włączać dodatkowego źródła światła. Tutaj dużym plusem jest aż 5 stopni podświetlenia - użytkownik może zatem dostosować intensywność do własnych preferencji. Kontury na klawiszach są bardzo dobrze widoczne, bez względu na to czy klawiatura jest podświetlana (tutaj oczywiście wyłącznie przy dobrym świetle) czy nie. Tak jak można było oczekiwać po stosunkowo niewielkiej klawiaturze, klawisze strzałki zostały mocno zmniejszone względem innych klawiszy.

Pod klawiaturą znajdziemy standardowy touchpad, tym razem ze zintegrowanymi przyciskami odpowiadającymi LPM oraz PPM. Płytka dotykowa także zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Sam touchpad ma śliską powierzchnię, dzięki czemu poruszanie po niej palcami nie sprawia absolutnie żadnych problemów. Do tego płytka jest odpowiednio precyzyjna, co również pozytywnie wpływa na komfort użytkowania. Dolna część touchpada jednak delikatnie się ugina pod naciskiem.Ten element osprzętu również więc stosunkowo dobrze.

Laptop Dream Machines G1650Ti wyposażono w dwa, dosyć małych rozmiarów głośniki. Umieszczono je z przodu laptopa, po jednym z lewej oraz prawej strony. Jakość audio jest przeciętna - ani maksymalna głośność ani rozdzielanie poszczególnych pasm nie wychodzi zbyt dobrze. Dźwięk jest dosyć cichy i bardzo łatwo tłumiony przez chociażby system chłodzenia (pod obciążeniem). Brakuje także niskich tonów. Do niezobowiązującego odsłuchiwania muzyki od czasu do czasu się nada, ale lepszym rozwiązaniem jest podpięcie zewnętrznych słuchawek.

W przypadku zastosowanych portów I/O w Dream Machines G1650Ti mamy raczej do czynienia z porządnym zestawem, jednym z lepszych wśród 14-calowych laptopów ogólnie. Wszystkie porty laptopa rozmieszczono po obu bokach laptopa, a nie na tyle. Lewa strona notebooka posiada blokadę Kensington Lock, sieciowy Ethernet RJ-45 (gigabitowy), pojedynczy port USB 3.2 typu A Gen.1, pełny czytnik kart pamięci SD oraz port Thunderbolt 4. Z prawej strony znajdziemy dodatkowo gniazdo audio-jack 3,5 mm, port USB 3.2 typu C Gen.2 ze wsparciem dla DP 1.4, drugie złącze USB 3.2 typu A Gen.1, pełny HDMI 2.0, przycisk uruchamiający laptopa oraz gniazdo zasilające . Na ilość złączy oraz ich rozmieszczenie nikt nie powinien narzekać.

Dostęp do układu chłodzenia wymaga tradycyjnie zdjęcia całego spodu, który przetrzymywany jest przez kilka śrubek. Po ich wykręceniu i delikatnym podważeniu otrzymujemy dostęp do m.in. układu chłodzenia, na który składają się dwa wentylatory, dwa radiatory oraz trzy rurki cieplne (jedna wspólna dla CPU i GPU oraz po jednej wyłącznie dla procesora oraz karty), dwóch slotów SO-DIMM na pamięć RAM DDR4 3200 MHz, jednego złącza M.2 dla dysku SSD, karty sieciowej oraz akumulatora o pojemności 49 Wh. Procesor Intel Core i5-1135G7 oraz karta graficzna GeForce GTX 1650 Ti są wlutowane bez możliwości ich wymiany.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »