Doom 3: BFG Edition nie będzie tylko odgrzewanym kotletem
W wywiadzie udzielonym serwisowi VG247 jeden z pracowników studia id Software (Tim Willits) powiedział, że Doom 3 BFG Edition nie będzie tylko zwykłym odświeżeniem tytułu z 2004 roku. Według niego włożono wiele pracy, aby częściowo zmienić oblicze i usprawnić rozgrywkę w całej grze. Każda lokacja została skrupulatnie sprawdzona i jeśli jakiś jej fragment wydawał się twórcom mało grywalny lub frustrujący, edytowali go żeby zabawa była jeszcze bardziej miodna. Artyści w studiu poprawili dużą część tekstur, niestety modele nie otrzymały większej ilości wielokątów. Skupiono się głównie na poprawianiu tekstur i unowocześnieniu systemu oświetlenia, przez co lokacje będą trochę jaśniejsze. Dokonano także zmian w systemie amunicji, usunięto problem z latarką, poprawiono elementy HUD oraz dokonano niewielkich zmian w mapach.
Wdrożono nawet kilka technologii znanych z gry Rage jak choćby warstwę sieciową, aby gra działała szybciej wraz z mniejszymi opóźnieniami. Dodatkową zawartością ma być 8 nowych misji zawartych w rozszerzeniu "Lost Mission". Czy Doom 3: BFG Edition będzie wart swojej ceny i twórcy sprostają zadaniu odświeżenia legendy? O tym przekonamy się już 19 października, kiedy gra trafi do sprzedaży.
Źródło: Tom's Hardware