Domena Me.ga nie dla Kima Dotcoma
Całkiem niedawno informowaliśmy Was o planach Kima Dotcoma dotyczących nowego serwisu Mega. Autor wciąż nie rezygnuje ze swoich starań dotyczących stworzenia kolejnego, tym razem odpornego na ataki rządowe portalu. Na stronie tej charakterystycznej postaci znaleźliśmy zapowiedź nowej usługi o nazwie Mega. Kim poinformował również, że wykupił prawa do prostej domeny www.me.ga. Zarządcą adresu jest afrykańskie państwo Gabon, które zdawało się odpowiednim miejscem do założenia nowego adresu. Niestety Kim Dotcom nieco się przeliczył - domena jeszcze przed otwarciem serwisu odnotowała sporą liczbę odwiedzających, jednak nie to jest głównym problemem. Minister Telekomunikacji Gabonu oznajmił, że jego kraj nie chce mieć nic wspólnego z serwisami łamiącymi prawa autorskie oraz ludźmi pokroju pana Kima Dotcoma.
Nie zmienia to faktu, że serwis Mega w końcu wystartuje - po prostu autor będzie musiał znaleźć inny adres. Czym będzie wspomniany serwis? Oczywiście miejscem do przechowywania swoich plików w chmurze. Tym razem twórca zapewnia, że jego serwis oprze się wszelkim atakom Stanów Zjednoczonych, dzięki czemu nie powinniśmy już obserwować tej samej sytuacji, jaka miała miejsce kilka miesięcy temu. Podstawowymi zabezpieczeniami miały być: domena w afrykańskim kraju Gabon oraz serwery ulokowane w bezpiecznych miejscach. Start serwisu Mega zapowiedziano na 19 stycznia przyszłego roku.
Źródło: TechPowerUp
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57