DiRT Rally 2.0 - poznaliśmy oficjalne wymagania sprzętowe gry
Seria DiRT kojarzy nam się bardziej z beztroskimi wyścigami czy gymkhaną niż klasycznymi, wymagającymi rajdami, z których zasłynęły wcześniejsze części wydawane jeszcze pod szyldem Colina McRae. Na szczęście twórcy nie zapomnieli o fanach samotnego przemierzania szos i wydali DiRT-a Rally. Tytuł ten zebrał świetne recenzje - doceniono przede wszystkim realizm, bardzo dobry model jazdy, świetną warstwę audio-wizualną czy kapitalną optymalizację. Nic więc dziwnego, że w przygotowaniu jest już DiRT Rally 2.0, w którym dostaniemy całkowicie nową zawartość, a i powyższe elementy powinny być usprawnione. Musimy się jednak przygotować, że te usprawnienia zabiorą wiele cennych zasobów peceta.
O ile do gry w niskich ustawieniach graficznych spokojnie wystarczy średni kilkuletni komputer, to już do rozgrywki w wyższych detalach potrzebna ma być naprawdę mocna maszyna.
Ujawniono właśnie wymagania sprzętowe gry i od razu w oczy rzuca się spory rozstrzał między minimalną a zalecaną specyfikacją. O ile do gry w niskich ustawieniach graficznych spokojnie wystarczy średni kilkuletni komputer, to już do rozgrywki w wyższych detalach potrzebna ma być naprawdę mocna maszyna z 6-rdzeniowym procesorem i grafiką pokroju GTX 1070. Szczegóły znajdują się poniżej.
Specyfikacja minimalna:
- OS: Windows 7/8/10 (64-bit)
- CPU: AMD FX-4300 lub Intel Core i3-2130
- RAM: 8 GB
- GPU: AMD Radeon HD 7750 lub NVIDIA GeForce GTX 650 Ti
- HDD: 50 GB
Specyfikacja zalecana:
- OS: Windows 7/8/10 (64-bit)
- CPU: AMD Ryzen 5 2600X lub Intel Core i5-8600K
- RAM: 8 GB
- GPU: AMD Radeon RX Vega 56 lub NVIDIA GeForce GTX 1070
- HDD: 50 GB
Test wydajności DiRT Rally - Prawdziwy mistrz optymalizacji
Metro: Exodus - poznaliśmy oficjalne wymagania sprzętowe gry
Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że efekty wizualne zrekompensują potrzebę posiadania tak mocnego komputera, bo dotychczas udostępnione materiały z gry raczej nie zwiastowały aż tak dużego apetytu na moc obliczeniową. Na szczęście studio Codemasters przyzwyczaiło nas do dobrej optymalizacji, więc chyba i tym razem nie powinniśmy narzekać. Gra zadebiutuje już 26 lutego nie tylko na PC, ale też na PS4 i XOne. Mamy otrzymać zupełnie nowe trasy zlokalizowane w Polsce, Nowej Zelandii, Argentynie, USA, Hiszpanii i Australii. Nie trzeba chyba wspominać także o nowych pojazdach z różnych epok.