DirectX 11 to nic, ale FERMI wyjdzie niebawem
Spośród najbardziej optymistycznych firm w branży IT (wśród producentów GPU na pewno), prym z pewnością wiedzie Nvidia. Pomimo przeciągających się prac nad wyczekiwanym GeForce Fermi, licznych skandali oraz odgrzewania po raz piąty tych samych kotletów, gigant z Santa Clara cały czas zaskakuje luźnym podejściem do swoich problemów, A teraz proszę, mamy analogiczną sytuację, jaką obserwowaliśmy przy okazji gdy akceleratory ATI otrzymały wsparcie dla DirectX 10.1. Nvidia bowiem stwierdziła, że rozpocznie już prace nad kartą graficzną zgodną z DirectX 11 i 10.1 całkowicie zbojkotuje. Jednak niedawno „zieloni” wprowadzili do obsługi tanich GeForców wsparcie DirectX 10.1 z podkulonym ogonem i podobny scenariusz czeka chyba DirectX 11, a przynajmniej wskazują na to pewne wypowiedzi kierownictwa...
Michael Haran, wiceprezes Nvidii stwierdził, że brak urządzeń zgodnych z DirectX 11 nie jest dla firmy wielkim dyskomfortem. Wszak Nvidia oferuje wiele ciekawych technologii 3D oraz PhysX, co w domyśle powinno rekompensować wszystkie niedostatki. Z wypowiedzi wynikało iż DirectX 11 to tylko znikoma przewaga oraz jedynie część większych zmian. Kończąc wystąpienie Michael Hara oznajmił, że firma jest już prawie gotowa na zaprezentowanie światu Fermi (albo to świat jest na to gotowy?) w pierwszym kwartale 2010 roku. Cóż, zielony jest kolorem nadziei...
Źródło: Expreview
Powiązane publikacje

DOOM: The Dark Ages teraz za darmo przy zakupie kart NVIDIA GeForce RTX 5000 oraz laptopów z układami Blackwell
30
Nowe sterowniki do kart graficznych Intel Arc Battlemage poprawiają płynność w wielu popularnych grach komputerowych
20
ASUS ROG Astral GeForce RTX 5080 DOOM Edition to limitowana karta graficzna dla fanów gry DOOM: The Dark Ages
43
NVIDIA GeForce RTX 5070 Ti - Podkręcono pamięć karty graficznej. Kości GDDR7 od SK hynix osiągnęły 34 Gb/s
182