Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Deus Ex: Human Revolution - Bunt Ludzkości - obszerna recenzja

Sebastian Oktaba | 29-08-2011 09:54 |

Technikalia

Human Revolution pod względem oprawy wizualnej prezentuje się godziwie, pomimo iż zastosowany engine ustępuje możliwościami Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, Crysis 2 czy Bulletstorm. Wprawdzie nie uświadczymy tutaj wspaniałych sun shaft'ów, zaawansowanego dynamicznego oświetlenia czy ostrych jak brzytwa tekstur, ale całokształt wypada bardzo estetycznie. Edios Montreal zamiast brnąć w wodotryski postawiło na wypełnione detalami lokacje, kolorystyczny kontrast oraz charakterystyczną stylistkę, którymi nowy Deus Ex nadrabia wszelkie niedostatki w grafice. Zgodnie z zapowiedziami programiści zadbali o obsługę DirectX 11, więc różnica w stosunku do wersji konsolowych powinna być zauważalna. Wiele obiektów można podnieść, rzucić, zabrać lub zniszczyć, zaś ciała i przedmioty pozostają na swoim miejscu, niemniej fizyka jest dość standardowa - przydałoby się wykorzystanie PhysX. Wymagania sprzętowe nie powinny na szczęście nikogo zniechęcić, ponieważ optymalizacja jest naprawdę dobra. Redakcyjna platforma testowa w składzie Core i7 975XE, 6 GB pamięci oraz GeForce GTX 580 WindForce, pozwalała w rozdzielczości 1680x1050 i pełnych detalach (DX 11 / AA) uzyskać grubo ponad sto klatek na sekundę. Bezsprzecznie perfekcyjnie dobrano ścieżkę dźwiękową, której próbki mogliście usłyszeć w trailerach - muzyka autorstwa Michaela McCanna przypadła do gustu nawet takiemu rockowemu dziadydze, jak autor niniejszej recenzji.

Słowo na niedzielę

Wskrzeszaniu legendarnej marki zawsze towarzyszy duże ryzyko, że zamiast lukrowanego tortu otrzymamy niejadalnego zakalca, jednak Human Revolution to najbardziej udany comeback ostatnich miesięcy. Dzieło studia Eidos Montreal może śmiało świecić przykładem, jak powinien wyglądać sequel lub remake zdolny usatysfakcjonować starych wyjadaczy. Klimat bliski oryginałowi sprzed jedenastu lat, ogromna swoboda działania, dopracowany scenariusz oraz miodne połączenie elementów cRPG, strzelaniny i skradanki, czynią z odświeżonego Deus Ex produkcję naprawdę wysokich lotów. Twórcy udowodnili zarazem, że nawet w dzisiejszych czasach gry ambitne i wykraczające poza horyzont wciąż mają rację bytu. Osobiście jestem bardzo pozytywnie zaskoczony efektami prac - Deus Ex: Human Revolution wessał mnie totalnie na kilkadziesiąt godzin. Jeżeli również wysoko sobie cenicie pierwszą odsłonę serii, to „trójka” powinna perfekcyjnie trafić w Wasze gusta. Natomiast resztę jeszcze niewtajemniczonych gorąco zachęcam do zapoznania z tytułem. Zdecydowanie warto!



Deus Ex: Bunt Ludzkości
Cena:
~119 zł

 Sugestywny cyberpunkowy klimat
Dorosła oraz wciągająca fabuła
Ogromna swoboda działania
Połączenie cRPG, shootera i skradanki
Design oraz wykonanie plansz
Bardzo bliska oryginałowi sprzed 11 lat
Kapitalna ścieżka dźwiękowa
Porusza ciekawe tematy i problemy
 Przyzwoita optymalizacja silnika

Dość przeciętna oprawa wizualna
 Sztuczna inteligencja chwilami zawodzi
 


Za dostarczenie gry do testów dziękujemy firmie:

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 17

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.